Kiedy ostatnio robiłam kruchy spód do sernika z borówkami, zrobiłam podwójną ilość ciasta i schowałam do lodówki. Teraz wyciągnęłam odczekałam sporo żeby rozmarzło i zrobiłam kolejny sernik.
Sernik z mascarpone z malinami
ciasto:
- 200g mąki
- 100g masła
- 2 łyżki mleka
- 1 jajko
- 3-4 łyżki drobnego cukru z wanilią
masa serowa:
Ciasto zagnieść, zawinąć w folię i włożyć do lodówki na pół godzinki. Rozwałkować przełożyć do foremki, nakłuć widelcem i upiec - 20 minut w 180 stopniach (ja wykładam papierem do pieczenia i obciążam kuleczkami). Serek przełożyć do miski, dodać esencję, cukier i jajka i ubić na jednolitą masę. Ciasto wyjąć i ostudzić. Wyłożyć masę, powciskać maliny i wstawić do piekarnika. Na początku masa robi się płynna, ale bez obaw, ścina się w trakcie pieczenia dzięki jajkom. Piekłam 25 minut w 180 stopniach do złotego koloru i ścięcia masy.
- 500g serka mascarpone
- 1 łyżka esencji waniliowej
- 2 jajka
- 3-4 łyżki cukru
- garść malin
Ciasto zagnieść, zawinąć w folię i włożyć do lodówki na pół godzinki. Rozwałkować przełożyć do foremki, nakłuć widelcem i upiec - 20 minut w 180 stopniach (ja wykładam papierem do pieczenia i obciążam kuleczkami). Serek przełożyć do miski, dodać esencję, cukier i jajka i ubić na jednolitą masę. Ciasto wyjąć i ostudzić. Wyłożyć masę, powciskać maliny i wstawić do piekarnika. Na początku masa robi się płynna, ale bez obaw, ścina się w trakcie pieczenia dzięki jajkom. Piekłam 25 minut w 180 stopniach do złotego koloru i ścięcia masy.
Dawno nie byłam u Ciebie Olu.A Ty tutaj takim smacznym ciachem kusisz :-)
OdpowiedzUsuńEwa, to zaglądaj częściej :)
UsuńPyszne ciacho, sernika z malinami jeszcze nie jadłam:)
OdpowiedzUsuńale się rozszalałaś z wypiekami :) pysznie!
OdpowiedzUsuńwspaniały. mascarpone czeka na mnie w lodówce i wzywa, aby coś z nim zrobić:)
OdpowiedzUsuńJaki wspaniały sernik. Wczoraj mi by się przydał przepis, gdyż szukałam przepisu na mały sernik i w końcu skorzystałam ze starego zeszytu mamy.
OdpowiedzUsuńPyyyysznie!!! Maliny pachnące latem.... M.
OdpowiedzUsuńMniam... Aż mam ochotę spróbować :D chyba skorzystam z Twojego przepisu! http://peelargonia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNa sernik to mnie nigdy nie trzeba namawiać:) Pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuń