Na imprezkach czy spotkaniach towarzyskich przydają się takie czekadełka. Zanim ogarniemy się z daniami głównymi goście mogą sobie co nie co przekąsić. Tym razem to melon z szynką parmeńską i oliwkami oraz gruszka (gruszkę konferencję zostawiam ze skórką) z kumpiakiem i pomidorkiem koktajlowym, do dekoracji roszponka.
masz rację - takie czekadełka zawsze się sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego! Przecudnie wykonane i podane, Olu! ;)
OdpowiedzUsuńwybieram melon z szynką, super:)
OdpowiedzUsuńPozwalają rozkręcić się imprezce i dodają urody stołowi, są smaczne i łatwe w obsłudze - M.
OdpowiedzUsuńŚwietne! Takie proste a akie eleganckie i pyszne!! i znów jestem godna, ale to jak zawsze u Ciebie:)!
OdpowiedzUsuńsuper przekąska :)
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
Ślicznie wyglądają :-)
OdpowiedzUsuńTen klasyk zawsze i wszędzie się sprawdza:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń