To trzecia i ostatnia wersja tegorocznych powideł śliwkowych. Do wysmażonych powideł dodaję uduszone oddzielnie gruszki, w proporcji na 1 litr powideł 1 ładna gruszka, wszystko mieszam aby się połączyło nakładam do słoików i pasteryzuję. Gruszki nieco rozluźniają konsystencję śliwek. Dodaję je często do naleśników.
Robię podobny dżem,jest pyszny. Ja dodaję do niego jeszcze jabłko.Gorąco polecam !!
OdpowiedzUsuńja robię zazwyczaj oddzielnie z jabłkami i gruszkami, ale czasem też łączę, wszelkie opcje dozwolone :)
OdpowiedzUsuńo popatrz, na taki miks nie wpadłam i już mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że wyjadany ze słoika łyżeczką jest najpyszniejszy. M.
OdpowiedzUsuń