no i zazdroszczę Ci teraz, po co ja tu zaglądałam? buuu, ja też chcę takie kanapusie! ależ apetycznie wyglądają. A bazylię i kolendrę właśnie wczoraj zakupiłam i wsadziłam w ziemię, coby sobie rosły, także też będę mogła dodawać świeże do kanapek. Pozdrawiam. Monika
Będzie mi miło jeśli zostawisz kilka słów po przeczytaniu przepisu. Nie używaj słów wulgarnych, obraźliwych. Anonimom dziękuję, jeśli chcesz komentować podpisz się :) Dziękuję i zapraszam ponownie.
no i zazdroszczę Ci teraz, po co ja tu zaglądałam? buuu,
OdpowiedzUsuńja też chcę takie kanapusie! ależ apetycznie wyglądają. A bazylię i kolendrę właśnie wczoraj zakupiłam i wsadziłam w ziemię, coby sobie rosły, także też będę mogła dodawać świeże do kanapek.
Pozdrawiam.
Monika
no jak to po co zaglądasz? dla zaostrzenia apetytu :) ja po twoich bentach tez mam ścisk żołądka :)
Usuńmniamniuśne i bardzo pożywne śniadanko
OdpowiedzUsuńPyszne włoskie śniadanie ;) Idealnie kolorowe na taki szaro-bury dzień!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kanapeczki!!! Szyneczka pyszna i tyle na niej smaczków! M.
OdpowiedzUsuńSame pyszności na tych kanapeczkach, smaka mi narobiłaś ;)
OdpowiedzUsuńNa takie śniadanie u mnie też znalazłby się kilku amatorów. Przepysznie wyglądają.
OdpowiedzUsuń