Kolejna odsłona pieczonej rybki. Tym razem dorada pieczona na koprze włoskim. Dwie ładne wypatroszone dorady, posoliłam, oprószyłam trochę pieprzem, do brzuszków włożyłam po plasterku limonki i trochę kopru. W naczyniu do zapiekania ułożyłam pokrojony na paski koper włoski, skropiłam olejem, ułożyłam na nim rybki, na rybkach plasterki limonki i zapiekłam 20 minut w 180 stopniach.
A Ty Olu znowu mnie kusisz pyszną rybą...Od połowy czerwca mam już wolne weekendy, nadrobię rybne zaległości i w sobotę rano będę jeździć po świeżą rybę, dziękuję, że podajesz takie pyszne przepisy na pyszne ryby!
OdpowiedzUsuńCieszę się że Ci się podobają :) Bardzo lubimy rybki i staram się żeby często gościły na naszym stole :)
OdpowiedzUsuńNa pewno pyszna ta dorada, koper włoski nadaje lekko anyżkowy posmak, do tego liminka....aaaach! M.
OdpowiedzUsuńja chcę!!!
OdpowiedzUsuń