Postanowiłam przetestować przepis, który Knorr przedstawił w formie konkursu na swojej stronie. Początkowo wydało mi się to dziwne, tym bardziej zaskoczył mnie efekt. Pierś kurczaka jest na prawdę bardzo soczysta co mnie, nie powiem, bardzo zaskoczyło.
Zasada jest prosta, jedną kostkę rosołową drobiową roztarłam bardzo dokładnie z 2 łyżkami oliwy - na emulsję. Tym mazidłem należy posmarować pierś, chwilę odczekać i wrzucić na patelnię. Usmażyć i jeść. Ja od siebie dodałam już na talerzu, kiedy pierś pokroiłam, płynny miód wielokwiatowy.
Zasada jest prosta, jedną kostkę rosołową drobiową roztarłam bardzo dokładnie z 2 łyżkami oliwy - na emulsję. Tym mazidłem należy posmarować pierś, chwilę odczekać i wrzucić na patelnię. Usmażyć i jeść. Ja od siebie dodałam już na talerzu, kiedy pierś pokroiłam, płynny miód wielokwiatowy.
też próbowałam i bardzo nam smakowało :-)
OdpowiedzUsuńO, widzę, że i Ty postanowiłaś przetestować czy to zjadliwe:) No muszę przyznać, że apetycznie te piersi wyglądają:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
No coś takiego! Pan z reklamy mnie nie przekonywał, ale skoro ty wypróbowałaś, to coś w tym jest! M.
OdpowiedzUsuńWiesz Asiu, chciałam spróbować :)
OdpowiedzUsuńNa pewno soczysta i smaczna.Do tego smakowite nadziane ziemniaczki widzę mmm :-)
OdpowiedzUsuńja słyszałam, że robi się tak samą oliwą - jest jak bloker który zatrzymuje wodę. Ciekawe czy sama kostka coś zmienia czy to tylko taki bajer od producenta ;)
OdpowiedzUsuńW każdym razie mięsko wygląda smakowicie!
Widziałam reklamę w telewizji i miałam zamiar spróbować.no i widzę, że warto...
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy sposób i będę musiała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPięknie je podałaś :)
OdpowiedzUsuń