W takie zimowe wieczory czekolada na gorąco, kremowa, słodka, aromatyczna, to nieodzowny dodatek do dobrej książki lub filmu i ciepłego koca.
Czekolada na gorąco- 500ml mleka
- 150g mlecznej czekolady
- 1 kawałek kory cynamonu ok 5cm
- 5-6 goździków
- śmietana kremówka 36%
- 1 łyżka cukru
Do garnka wlać mleko i połamaną czekoladę, wrzucić korę i goździki - w całości. Rozpuszczać na wolnym ogniu mieszając żeby się nie przypaliło. Ja nie doprowadzam do zagotowania. Rozlać przez sitko do kubeczków. Śmietanę ubić na sztywno, na koniec dodając cukier. Wyłożyć na czekoladę w kubku, wsadzić łyżeczkę do kubka, przykryć kocykiem i zatopić się w lekturze interesującej książki.
Idealna na zimowe wieczory :)
OdpowiedzUsuńPoproszę taką, ale bez śmietanki!:P
OdpowiedzUsuńhmmmm, czyli tym właśnie ostatnio mnie drażniłaś opowiadając bardzo sugestywnie jak sobie popijasz? bardzo lubię :-)
OdpowiedzUsuńIza, dokładnie tym :):)
OdpowiedzUsuńIdealna do moich serduszek!! Ale i bez nich, nie pogardziłabym filiżaneczką:)
OdpowiedzUsuńTo jest to co by mi dziś pomogło po całym dniu sprzątania:)
OdpowiedzUsuńNo mi też, zmogło mnie choróbsko i dzisiaj leżakowałam....
OdpowiedzUsuńCudowna, rozgrzewająca, przepyszna. Chętnie bym taką wypiła, nawet zaraz! ;)
OdpowiedzUsuńuwielabima czekolade do picia:)
OdpowiedzUsuńZ całą pewnością pyszności, ale jaka to bomba kaloryczna!!! M.
OdpowiedzUsuńA GRRR...
OdpowiedzUsuń