piątek, 3 lutego 2012

brukselka pod beszamelem

W przeciwieństwie do wielu osób zawsze lubiłam brukselkę. Nie jest jakieś uwielbienie i moje ulubione warzywo, ale lubię i czasem robię. Najbardziej wszystkim przeszkadza zapach gotowanej brukselki, ale wystarczy trochę posłodzić wodę, w której się gotuje, żeby pozbyć się znacznej części zapachu. Tym razem proponuję to niedoceniane warzywko.

Brukselka pod beszamelem
  • brukselka
  • sól, cukier
  • beszamel: masło, mąka, mleko + sól, pieprz, gałka muszkatołowa
  • tarty ser np salami
Brukselkę gotować w osolonej i lekko posłodzonej wodzie przez około 15-20 minut aż zmięknie, ale się nie rozpadnie. Odlać, wyłożyć do naczynia do zapiekania. W rondelku rozpuścić masło zasmażyć mąkę i dolać mleko, mieszać na gładką, dosyć gęstą masę (dolewamy odpowiednio mleka albo dosypujemy mąki) doprawić do smaku. Na koniec zdjąć z ognia, wymieszać z tartym serem i polać mieszaniną naszą brukselkę. Piec a 180 stopniach to przyrumienienia serka.

Bardzo podobną robiła Magda Gessler w ddTvn (to chyba najprostsza i jedna z najpopularniejszych metod przygotowania brukselki, poza ugotowaną po prostu w wodzie, ew z bułeczką). Zdziwiłam się, że tak mało lubiane warzywko zagościło na ekranie. Kinga Rusin nawet nie chciała spróbować. Ogólnie chyba panuje stereotyp, że brukselka jest bee, ale dlaczego? Co obrzydziło małe kapustki naszemu społeczeństwu? Wspomnienia z dzieciństwa? Na szczęście ja mam dobre :) a Michał polubił, bo dobrze doprawiona i ugotowana brukselka jest dobra :)

9 komentarzy:

  1. Bardzo lubię brukselkę przygotowana w ten sposób :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja właśnie, że lubię brukselkę i zawsze lubiłam:) A taką to bym zjadła z wielką przyjemnością!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się, brukselka jest the best (ja lubię najbardziej taką rozgotowaną-maślaną). Pamiętam, że zawsze wybierałam wszystkie brukselki z jarzynowej tylko dla siebie! :> Muszę kiedyś zrobić wg tego przepisu... Co tam Magda G. ważne, że Tobie smakuje! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się, że nie tylko ja lubię brukselkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo smakowita ;]
    lubię warzywne ekspresje, a Twoja brukselka bardzo mi się
    podoba. mniaam!

    OdpowiedzUsuń
  6. ojej, zmora z dzieciństwa.... brukselki nie lubię, nie znoszę, nie jadam ... ale zdjęcie ładne, takie zieloniutkie wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja bardzo lubię brukselkę, i to w każdej postaci. Twój przepis też wypróbuję, tylko zawsze mam problem z przygotowaniem sosu beszamelowego..

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja myślę że to kwestia charakterystycznej brukselkowej goryczki. Większości dzieci to nie bardzo odpowiada i zmuszane do jedzenia potem mają do niej wstręt...a to fakt, że wystarczy ją dobrze przygotować. Pod beszamelem nie ma sobie równych :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Goryczki z brukselki można się pozbyć dodając trochę mleka do gotowania i wtedy z bułeczką....ale pod beszamelem na pewno pyszna!M.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz kilka słów po przeczytaniu przepisu.
Nie używaj słów wulgarnych, obraźliwych.
Anonimom dziękuję, jeśli chcesz komentować podpisz się :)
Dziękuję i zapraszam ponownie.