Opcja na bardzo szybką, smaczną i kolorową przekąskę, kolację albo przystawkę.
Nadziewane pieczarki
Nadziewane pieczarki
- 8 większych pieczarek
- 1 por
- garść czarnych oliwek
- 4-6 suszonych pomidorów w oliwie
- tarty żółty ser
- przyprawy
- olej
Pieczarki oczyścić i pozbawić nóżki z falbanką. Pora pokroić na półplasterki i poddusić na oliwie od pomidorów, następnie dodać oliwki i pokrojone pomidory i razem chwilę przesmażyć. Doprawić do smaku - ja dałam troszkę soli i zioła prowansalskie. Farsz przełożyć do pieczarek - "z górką", posypać serem, polać olejem i zapiekać około 30 minut w 180 stopniach.
oj, pieczareczki to ja bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńpieczarki w towarzystwie suszonych pomidorów...pychota!
OdpowiedzUsuńO pycha, jeszcze nigdy nie robiłam takich pieczarek a sądzę, że bardzo by mi posmakowały :)
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę, pysznie wyglądają, zawsze mi jakiś pomysł podrzucisz, M.
OdpowiedzUsuńuwielbiam je, ale nie robiłam od tak dawna..
OdpowiedzUsuńoch, nie dobrze, nie dobrze!
jak dostane pieczarki dośc wielkie, na pewno zabiorę
się za nadziewanie!
ooo dodatek pomidorów jest zdecydowanie wart wypróbowania!:)
OdpowiedzUsuńa czy można je podawac na zimno?
OdpowiedzUsuńMyślę, że są jadalne że tak powiem, ale nigdy całkiem zimnych nie jadłam. Na pewno zdecydowanie na ciepło są lepsze. Można wcześniej przygotować farsz, nadziać pieczarki i upiec przed podaniem lub przynajmniej je podgrzać.
Usuń