Od dawna za mną chodziła żeby ją upiec. Najlepsze są ponoć podlaskie, nie mam porównania, bo jadałam tylko właśnie tamtejsze i jedno co mogę powiedzieć to to, że były pyszne i dla miłośników ziemniaków, kartofli, pyr były czymś wspaniałym. Więc kiedy zgadałyśmy się z Izą, że fajnie byłoby coś razem upichcić i padło hasło "babka ziemniaczana", nie traciłyśmy więcej czasu. Zebrałyśmy ekipę i do dzieła.
Podałam przepis podstawowy, a na pewno dziewczyny dodały sporo od siebie i każda babka wyjdzie inna, ale równie wspaniała.
Babka ziemniaczana
Babka ziemniaczana
- 1,5kg ziemniaków
- 300-350g wędzonego boczku
- 2 cebule
- 2-3 ząbki czosnku
- 3 jajka
- 3 łyżki maki pszennej
- sól, pieprz, wg gałka/majeranek/tymianek (ja dałam sól i tymianek)
i od siebie dodałam:
- garść czarnych oliwek
- garść tartego sera salami
Ziemniaki zetrzeć na tarce - drobnej lub ze średnimi oczkami. Cebulę obrać i pokroić w drobniutką kosteczkę. Boczek pokroić w kostkę i podsmażyć, następnie na tym samym tłuszczu podsmażyć cebulkę i przeciśnięty przez praskę czosnek. W misce wymieszać ziemniaki, mąkę, jajka i przyprawy, dodać boczek i cebulę z czosnkiem i wymieszać. Na koniec dodać starty ser i pokrojone na krążki oliwki, doprawić. Wyłożyć na wysmarowaną masłem formę i piec ok godzinki, może ciut dłużej w 180 stopniach.
Oprócz boczku można dodać kiełbaskę, inne mięska wedle uznania.
W miseczkach jest sos czosnkowy na bazie jogurtu greckiego i słodki sos śmietanowo-pomidorowy.
Razem babkę piekły:
Psotka http://psotypsotki.blogspot.com/
Bożena - http://mojekucharzenie-bozena-1968.blogspot.com/
Oprócz boczku można dodać kiełbaskę, inne mięska wedle uznania.
W miseczkach jest sos czosnkowy na bazie jogurtu greckiego i słodki sos śmietanowo-pomidorowy.
Razem babkę piekły:
Psotka http://psotypsotki.blogspot.
Bożena - http://mojekucharzenie-bozena-
Asia http://babeczka.zuzka.pl/
Kasia http://kuchniaprezydentowej.blogspot.com/
Kasia http://cobytuzjesc.blogspot.com/
Iza http://smacznapyza.blogspot.com
Basia http://mozaikazycia.blogspot.com/
i Ja czyli Ola http://mamabartka.blogspot.com/
Kasia http://kuchniaprezydentowej.
Kasia http://cobytuzjesc.blogspot.
Iza http://smacznapyza.blogspot.
Basia http://mozaikazycia.blogspot.
i Ja czyli Ola http://mamabartka.blogspot.
Pysznie, Olu!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za zmobilizowanie mnie do tego dania i za pyszną, wspólną zabawę :-)
Olu, dzięki wielkie za super babkę! To dla mnie taki powrót do przeszłości... A twój pomysł z oliwkami bardo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńOla dzięki w końcu się zmobilizowałam dzięki Tobie bo inaczej to pewno bym jeszcze do dziś nie upiekła:)Fajny pomysł z serem muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńNa pomysł z oliwkami w życiu bym nie wpadła, a tym sposobem pogodzono kuchnię śróziemnomorską z podlaską, fajnie.
OdpowiedzUsuńDziekuję za zaproszenie do zabawy i pozdrawiam :)
Cieszę się, że pomysł na pieczenie babki przypadł Wam do gustu :)
OdpowiedzUsuńMuszę się przyznać,że tylko raz jeden jedyny jadłam babkę ziemniaczaną :P Bardzo spodobał mi się Wasz przepis a dokładnie "oliwkowy pomysł" i chyba pomyślę o zrobieniu takiej fajnej babki ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu za wspólna zabawę..a babki z serem jeszcze nie robiłam...
OdpowiedzUsuńFajna kompozycja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne gotowanie :)))
Bardzo fajnie się razem piekło babkę! Miałaś świetny pomysł! A Twojej chętnie bym spróbowała, z serem robiłam, ale z oliwkami to nie... :)))
OdpowiedzUsuńBabka ziemniaczana to pychota [na Podlasiu jadałam jeszcze kiszkę], sosy fajne. Można jescze podawać z grzybowym, można odsmażać na drugi dzień - no jak to z babką, fajnie jest. M.
OdpowiedzUsuń