Ostatnio chodziło za mną ciasto marchewkowe. Szukałam przepisu, który byłby jakimś punktem wyjścia do modyfikacji. Z pomocą przyszła Prezydentowa, która przetłumaczyła przepis z niemieckiej książki kucharskiej. Postanowiłam go wypróbować.
Ciasto marchewkowe
- 175 ml oleju słonecznikowego
- 175 cukru trzcinowego (dałam drobny)
- 3 roztrzepane jajka
- 175 g marchwi startej na tarce (starłam na grubych oczkach)
- 80 g rodzynek (dałam rodzynki i żurawinę)
- 50 g grubo zmielonych orzechów włoskich (dałam płatki migdałów)
- skórka starta z jednej cytryny
- 175 g mąki typu 405 (dałam Szymanowską 480)
- 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia (w przepisie oryginalnym była soda, ale za bardzo ją było czuć po upieczeniu)
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1/2 łyżeczki startej gałki muszkatołowej
Olej, jajka i cukier ubić na gładką masę, dodać mąkę, sodę/proszek do pieczenia i przyprawy. Delikatnie wymieszać, dodać marchewkę i rodzynki oraz migdały i skórkę z cytryny. Ponownie delikatnie wymieszać. Wylać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec 40 minut w 180 stopniach.
Na wierzchu jest glazura z serka mascarpone 250g zmiksowanego z 2 łyżkami cukru pudru oraz do dekoracji płatki migdałów i skórka z pomarańczy.
Na wierzchu jest glazura z serka mascarpone 250g zmiksowanego z 2 łyżkami cukru pudru oraz do dekoracji płatki migdałów i skórka z pomarańczy.
przepyszne ciasto :-)
OdpowiedzUsuńCudnie wygląda, na pewno jest pyszne, zdolna bestia z ciebie! M.
OdpowiedzUsuńA u Ciebie znów pyszne ciacho!! Mniam!!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
co za wspaniale ciacho:)
OdpowiedzUsuńrozpustnie.
OdpowiedzUsuńi lekko zarazem ;]
rewelacja!
http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com
http://www.karmel-itka.blogspot.com
Ale Ci bosko wyszło! :O ładniejsze niż w tej książce! chyba też się skuszę, chociaż do tej pory byłam zdania, że ciasto marchewkowe to raczej dla królików jest, hihi. ;)
OdpowiedzUsuńkocham marchewkowe ciasta:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ciacho marchewkowe, ja po prostu uwielbiam marchewę w każdej postaci. Ale ciasta tego nie robiłam jeszcze nigdy z cukrem trzcinowym, pewnie jest jeszcze smaczniejsze, a na pewno zdrowsze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com