środa, 25 stycznia 2012

trufelki

Iza natchnęła mnie na trufelki. Zakasałam rękawki i co tam, raz się żyje, najwyżej zmarnuję trochę czekolady :)

Czekoladowe trufelki
  • 1 tabliczka gorzkiej czekolady 70%
  • 1 tabliczka mlecznej czekolady
  • 2 łyżki masła
  • 1-2 łyżeczki esencji waniliowej
  • 1-2 łyżeczki nalewki pomarańczowo-kawowej
  • małe opakowanie herbatników bebe
  • do posypania: wiórki kokosowe, kakao, kolorowe posypki
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej albo w mikrofali, ale trzeba uważać żeby się nie przypaliła. Kiedy jest już płynna dorzucić masło i mieszać aż się rozpuści, dodać esencję waniliowa lub nalewkę (można dwie różne masy, można dodać do jednej) i pokruszone drobniutko herbatniki (ja je potraktowałam tłuczkiem do mięsa). Masę wymieszać i zostawić do ostygnięcia. Formować dłońmi kuleczki wielkości ciut większej niż orzech laskowy i obtaczać w czym dusza zapragnie. Ja kuleczki formowałam w rękawiczkach chirurgicznych.



4 komentarze:

  1. fucha muzy bardzo mi się podoba jeśli wychodzą potem takie cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne!!! chociaż to małe bombki kaloryczne, ich uroda i - zapewne smak - pozwalają o tym zapomnieć...M.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają niesamowicie :-)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz kilka słów po przeczytaniu przepisu.
Nie używaj słów wulgarnych, obraźliwych.
Anonimom dziękuję, jeśli chcesz komentować podpisz się :)
Dziękuję i zapraszam ponownie.