Klasyczna szarlotka
- 0,5kg mąki pszennej
- 1 szklanka cukru pudru
- Kasia
- 1,5 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 całe jajko
- 1 żółtko
- cukier waniliowy
- 2kg jabłek startych na tartce (szara reneta)
- cukier i cynamon do smaku
- 1 łyżka żelfixu
- 2-3 łyżki bułki tartej
Z mąki, cukru pudru, cukru waniliowego, proszku do pieczenia, jajek i miękkiej margaryny zagnieść ciasto. Uformować w dwie kulki - jedną trochę większą od drugiej i włożyć do lodówki na godzinkę. Jabłka zetrzeć na tarce z grubymi oczkami i wymieszać z cukrem, cynamonem, żelfixem i bułką tartą (wchłonie wilgoć). Tortownicę wyłożyć papierem albo wysmarować wylepić ciastem lub wyłożyć rozwałkowanym. Wyłożyć jabłka i przykryć drugą warstwą rozwałkowanego ciasta albo startą na tarce kruszonką. Piekłam 40 minut w 180 stopniach.
Za wspólne pieczenie szarlotki dziękuję: Kasi, Ewie, Paulinie, Izie, Kasi, Ewie, Eli i Justynie-Kokoshai naszej durszlakowej ale bezblogowej koleżance.
fajna szarlotka - taka normalna, bez żadnych udziwnień co bardzo ucieszyło mojego męża a i mnie bardzo smakuje. Dzięki za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńPychotka .) Chetnie zrobie ja ponownie :) Twoaj wyglada bardzo Szarlotkowo :) Tak naprawde klasyczna szarlotka! Dziekuje za zabawe i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńLubię takie szarlotki. Pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńUpiekłaś taką jaka powinna być w oryginale ,jest cudna:)Dziękuję ,że dołączyłaś do nas:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) nie ma jak klasyka
UsuńPięknie ją zrobiłaś! Bardzo dziękuję za wspólną zabawę :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszła. :)
OdpowiedzUsuńKiedyś jak w ogrodzie miałam kilka jabłonek to co tydzień piekłam taką szarlotkę. Patrz na Twoje ciasto uświadomiłam sobie, że od paru lat nie robiłam takiej prostej tradycyjnej szarlotki.
U Ciebie wreszcie wygląda klasycznie, grecko-rzymsko wręcz! ;) A ja już się zasadzam na Twoją tatrzańską... ;>
OdpowiedzUsuńno ten klasyczny profil ;P
Usuńa tatrzańską zrób koniecznie
ale wygląda! piękna.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ujęcie.
Dziękuję :)
UsuńDziękuję za wspólne pieczenie. Wygląda bardzo dostojnie i kusi niesamowicie;)
OdpowiedzUsuńPoproszę taką częściej! Pyszna! Fajnie, że na taką szarlotkę się umówiłyście - M.
OdpowiedzUsuń