czwartek, 7 stycznia 2010

domowa pizza mojego Męża

Wczoraj nasz Bąbel skończył 10 miesięcy, z tej oto okazji mój Mąż zrobił kolacyjkę dla nas i moich rodziców.
Kolacyjka to jego popisowa pizza :)
Wychodzi mu zawsze rewelacyjna a roboty tyle co nic, bo to pizza bez drożdży.


Ingrediencje:
2 szklanki mąki
1/3 szklanki oliwy lub oleju
2/3 szklanki mleka
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
sól, pieprz, oregano
i to co na wierzchu sobie życzymy :)

Jak robimy:
Najłatwiej na świecie, wszystko co płynne wlewamy do miski, dosypujemy to co sypkie, powoli żeby nam się za wielki klajster nie zrobił :) wyrabiamy wszystko łapką i gotowe. Wałkujemy na cienki placek i przekładamy do wysmarowanej oliwą i posypanej leciutko mąką formy.

Sos: koncentrat pomidorowy + ocet winny + sól + pieprz + oregano +s zczypta cukru - wszystko mieszamy i podgrzewamy żeby się ładnie połączyło (w wersji szybkiej używamy po prostu koncentratu)

Ułożony placek smarujemy sosem i układamy co chcemy i pieczemy około 30 minut (tak na oko, żeby sera nie spalić)

Całości prezentuje się jak na fotce, po upieczeniu nie zdążyłam cyknąć bo mi za szybko zjedli ;)

Smacznego :)


2 komentarze:

Będzie mi miło jeśli zostawisz kilka słów po przeczytaniu przepisu.
Nie używaj słów wulgarnych, obraźliwych.
Anonimom dziękuję, jeśli chcesz komentować podpisz się :)
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...