Jak już wspominałam, rodzinnie uwielbiamy bób. Szkoda że jego sezon jest taki krótki. W tym roku chyba go trochę zamrożę. Żeby nie było monotonnie proponuję sałatkę z suszonymi pomidorami.
Sałatka z bobu i suszonych pomidorów
- 1kg bobu
- 5-6 dorodnych suszonych pomidorów w oliwie
- 3 ząbki czosnku
- 2 łyżki majonezu
- 3 łyżki śmietany 12%
- zioła prowansalskie
Tez lubię bób :) Zimą czasem kupuję mrożony :) A sałatka wygląda intrygująco :)
OdpowiedzUsuńBób i suszone pomidory? Coś całkiem nowego! Ja już doszłam do wniosku że bób ma w sobie jakiś narkotyk przez który tak uzależnia, tylko jeszcze nikt go nie wykrył :D
OdpowiedzUsuńszkoda że zieloności bobu nie widać spod białości sosu, ale to danie musi być pyszne!!! bo wszystkie składniki z osobna to delicje.
OdpowiedzUsuńMonika
zwykle nie zdążam zrobić sałatki, zjadam bób saute szybciutko, ale na tę się skuszę [ile ę mi się napisało!]. musiała być pyszna, co? M.
OdpowiedzUsuń