Z reguły nie piekę ciast. Żebym upiekła to już musi być święto, ale czasem robię coś co nie wymaga wysiłku a przynosi pożądany efekt. To taka odmiana ciasta kruszonkowego. Pierwotnie był to przepis na szarlotkę, ale robię go z różnymi owocami.
Ciasto kruszonkowe z owocami sezonowymi
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka maki krupczatki
- 2/3 szklanki cukru pudru
- kostka masła
- szczypta soli
Olu podrzuc kawałeczek... Wygląda wspaniale, a ja ledwo żyjąc po weekendzie nie mam siły nawet myślec o cieście :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Praca prawie żadna, a jaki efekt!!! wszystko zależy od ilości i rozmaitości owoców - pychotka! M.
OdpowiedzUsuńPrzesmacznie wygląda!! Też chce takie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
obie fazy, przed i po, wyglądają kapitalnie! mniam mniam mniam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com