wtorek, 29 grudnia 2009

przedsylwestrowo

Zakupiłam mały zestawik do sushi i w sylwestra mój debiut, zarówno w kwestii produkcyjnej jak i konsumpcyjnej :) Dzisiaj muszę dokupić jeszcze tylko produkty świeże. Zrezygnowałam jednak na początek z surowych rybek. Trzymajcie kciuki żeby się udało :)
Sylwester kameralny, właściwie bardzo rodzinny, żadne tam imprezowanie... więc jak się nie uda to nikt się nie dowie ;)
A oprócz sushi, będzie fondue serowe, sałatka "krabowa" i może grzaneczki z oscypkiem jak gdzieś go upoluję :)


3 komentarze:

  1. A u nas też sushi, tylko będziemy zamawiać :-) Niestety przy dwójce młodych jakoś boję się robić coś pracochłonnego, a tym bardziej eksperymentować :-) Życzę powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też chcę Sushi!!
    ślinię się na widok samych pędów bambusa, a co dopiero w ryżu zawinięte liściem!! :D Czekam na zdjęcia udanych efektów!!

    OdpowiedzUsuń
  3. No ja też czekam na to doświadczenie z sushi :)
    A choć oscypek to zupełnie inna kategoria smaku, to mniam :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz kilka słów po przeczytaniu przepisu.
Nie używaj słów wulgarnych, obraźliwych.
Anonimom dziękuję, jeśli chcesz komentować podpisz się :)
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...