sobota, 22 maja 2010

urodzinowo cz.2

Z uwagi na to, że wczoraj mój Mąż pracował do późna, urodziny świętowaliśmy dzisiaj.
Z tej okazji był kameralny (my, Bąbel i moi rodzice) obiad.

A zrobiłam... pierś kurczaka z serem żółtym i brzoskwinią pieczona w cieście francuskim z pieczonymi ziemniakami ze świeżym tymiankiem i sałatką z pora z jabłuszkiem.

A na deser oczywiście tort i lody, w tym sorbet truskawkowy własnej produkcji.


ps. odnośnie przepisu na tort, to w środku biszkopt, przekładany kremem gruszkowym - jogurtowy gruszkowy, czyli to klasyka gatunku jeśli chodzi o moje torty. Na wierzchu lukier plastyczny, lukrowe kuleczki i lukrowe ręcznie robione kwiatki, perełki jadalne.

4 komentarze:

  1. przyjemnie..
    szczególnie deser:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy23 maja, 2010

    wszystko było pyszne - pierś w cieście znakomita, tort małmazja, sorbet - ho, ho!!! a jak pięknie wyglądało! zdjęcia oddają tylko część, bo brakuje zapachu... mama

    OdpowiedzUsuń
  3. Nieeeeeeeeeeeee!!!, Ola jak ja oglądam i czytam te opisy Twoich smakołyków to popadam w kompleksy gospodyni.
    Ta pierś w cieście to po prostu jakiś cud kulinarny.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Było przepyszne :) Wymyślna pierś kurczaka, znakomite słodkości :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz kilka słów po przeczytaniu przepisu.
Nie używaj słów wulgarnych, obraźliwych.
Anonimom dziękuję, jeśli chcesz komentować podpisz się :)
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...