Za oknem znowu szaro, ponuro i mokro.
Nie pamiętam tak brzydkiej i zimno-mokrej wiosny, a to przecież za tydzień już kalendarzowe lato.
Dobrze, że chociaż owoce wiosny i lata nas nie zawodzą.
Na szczęście są truskawki, rabarbar i szparagi.
I tym razem obiad szparagowy.
Spaghetti z sosem serowo-śmietanowym ze szparagami.
Nie pamiętam tak brzydkiej i zimno-mokrej wiosny, a to przecież za tydzień już kalendarzowe lato.
Dobrze, że chociaż owoce wiosny i lata nas nie zawodzą.
Na szczęście są truskawki, rabarbar i szparagi.
I tym razem obiad szparagowy.
Spaghetti z sosem serowo-śmietanowym ze szparagami.
Co potrzeba (na max 3 osoby):
- pęczek szparagów - ja preferuję zielone i cieniutkie
- kubek śmietany 200ml
- 1 żółtko
- ząbek czosnku wyciśnięty
- garść startego żółtego sera
- świeżo starta gałka muszkatołowa
- sól, pieprz
- parmezan do posypania
- makaron
Szparagi kroimy na małe kawałeczki - ok 1-2 cm, łebki zostawiamy nietknięte i gotujemy do miękkości w osłodzonej wodzie. Makaron gotujemy w międzyczasie. Na patelnie lub do rondla wlewamy śmietanę i energicznie mieszamy z żółtkiem, dodajemy żółty ser i przyprawy i mieszamy aż się ser całkiem rozpuści, dorzucamy szparagi - zostawiając kilka główek do dekoracji - i mieszamy, taplamy w tym makaron i zjadamy ze smakiem.
Jak kto lubi to może posypać jeszcze parmezanem - ja lubię :)
Jak kto lubi to może posypać jeszcze parmezanem - ja lubię :)
mniammmm! ja obecnie na diecie dukana;) ale jak już będzie po to z pewnością się skuszę ociupinkę! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo pycha pycha :)
OdpowiedzUsuńA z Dukanem uważaj na nerki, ciśnienie i baaaardzo suchą skórę i łamliwe paznokcie :)
powodzenia i wytrwałości - mi jej brakuje
Chciałabym to spróbować - makaron uwielbiam a szparagi z makaronem?...nie wiem jak smakują, ale ufam Twojemu smakowi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ja się skusiłam, wybrałam wstążki - bardzo smakowite danie wyszło, choć nie posypywałam parmezanem [co za dużo....], dobrze robi sosikowi ta odrobina gałki.
OdpowiedzUsuńM.
Niestety w tym roku nie udało mi się zjeść szparagów.
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję Twój przepis.
Tym bardziej , ze sezon na szparagi zbliza się ku końcowi
Świetne przepisy, chyba się skuszę i wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPrzepisik super!
OdpowiedzUsuńKaloryczne danie ale co tam - spróbuję bo mam szparagi.
Czy zielonych szparagów się nie obiera ?
Nie, zielony obierać nie trzeba, tylko obcinamy zdrewniałe końcówki, no chyba, że szparagi są grubaśne i zdrewniałe, ale to się zdarza sporadycznie :)
OdpowiedzUsuńSmacznego
Dzięki :-)
OdpowiedzUsuń