Postanowiłam wypróbować kombinację przepisów na pasztet wege. Mój wybór padł na soczewicę. Michał mówi że dobry, mama ze fajny i interesujący, ale że tata nie będzie jego miłośnikiem (hihihi mięsożerca) a mi smakuje, Bartkowi też.
- 200g soczewicy
- 0,7l wody
- 2-3 marchewki
- 1 cebula
- suszone pomidory
- oliwki
- 1/2 łyżeczka kminu rzymskiego
- 1/2 łyżeczka płatków papryki (np. kamis)
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 3 jajka
- 3-4 łyżki oliwy
- sól
Pasztet pyszny, a dodatkowo jak kolorowo wygląda! Bardzo mi smakował, tata też nosem nie kręcił [dla niepoznaki posmarowałam mu cieniutko sosem tatarskim...] Można dodać ewentualnie trochę bułki [albo jajko?], bo się troszeczke kruszy, ale mięsne też się kruszą, a smak wyborny!!! M.
OdpowiedzUsuńa którą gotowalaś soczewicę ? czerwoną czy zieloną ?
OdpowiedzUsuńniestety zieloną bo czerwonej nie miałam a byłby ładniejszy
OdpowiedzUsuń