Uzależniłam się od zakupów u Majlertów. Co tydzień przywożę do domu skrzynkę cudownych świeżutkich zielonych cudowności. A to groszek cukrowy, a to pak choi, a to młody bób, kwiaty cukinii czy koper włoski. Potem przez tydzień robię to na różne sposoby i znowu do nich jadę. Ogłosili w sobotę koniec sezonu szparagowego... jaka szkoda, że trwa tak krótko.
Kwiaty cukinii z ryżem
- 6 kwiatów cukinii
- 1/2 szklanki ryżu
- 1/2 l bulionu z oliwa i ziołami
- por
- 1/2 czerwonej papryki
- 5 pieczarek
- sól, pieprz, słodka papryka
- oliwa
Kwiaty opłukać w misce z wodą, osuszyć, wyciąć pręciki ze środka. Ryż ugotować w bulionie. Pora pokroić na ćwierć krążki, pieczarki drobno posiekać , paprykę pokroić w drobniutka kosteczkę. Wrzucić do rondelka i poddusić. Połączyć z ugotowanym ryżem i nakładać delikatnie do kwiatków. Każdy kwiatek zawinąć jak cukierka i ułożyć w naczyniu skropionym oliwą. Ułożone kwiaty skropić oliwa po wierzchu i zapiekać około 30 minut w 150 stopniach lub aż cukinie będą miękkie.
Drugie kwiatowe podejście i równie udane - wyglądają pięknie i smakowicie. Zazdraszczam, więc może się skuszę... a może własne w czasie długiego weekendu? M.
OdpowiedzUsuńJa od lat robię kwiaty cukinii jeszcze inaczej. Do środka wkładam słupek sera zółtego, pomidora i szynki. Wkładam cały kwiat na moment do miski z gęstym ciastem i smażę na patelni- pychota.
OdpowiedzUsuńAle z ryżem tez spróbuję:)
O matko jaki czadowy przepis! ((:
OdpowiedzUsuńPat
Olcia, ale ty zaskakujesz :)
OdpowiedzUsuńja czegoś takiego to ani nie widziałam ani nie jadłam, ale wygląda bajecznie :)
Buziaki