Przepis na muffinki, tradycyjnie najprostszy jaki znam, wykorzystywany przeze mnie wielokrotnie z różnymi owocami. Zawsze pycha. Wszystkie składniki należy ze sobą wymieszać niezbyt dokładnie. Przełożyć do foremek i piec 20 minut w 200 stopniach.
- 1 i 1/2 szklanki mąki
- 3/4 szklanki cukru
- 1/4 łyżeczki soli
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/3 szklanki oleju
- 1 jajko
- 1/3 szklanki mleka
- maliny i borówki amerykańskie
muffinki są pyszne w każdej postaci - i słodkie i wytrawne. teraz bogactwo owoców sprawia, że ilość odmian rosnie - już się cieszę na niedzielę. M.
OdpowiedzUsuńsą cudowne! bardzo mi sie podobają!
OdpowiedzUsuńowocowe i pachnące latem :) super
OdpowiedzUsuńbadzo lubię muffinki.
OdpowiedzUsuńkażda ich postac mnie zadowoli. słodkie, wytrawne... zawsze smakowite ;]
Piękne są jakie kolorowe:)A foremkę to smarowałaś czymś czy one w z takiej formy to same wyskakują.Mam taką samą foremkę i się zastanawiam bo nie lubię tych wszystkich papilotek .
OdpowiedzUsuńz formy Wiltona wychodza bez smarowania. Ona ma taką powłokę nieprzywieralną i faktycznie nic nie przywiera. Z innych niestety tylko w papilotkach
OdpowiedzUsuńMiałam dopiero w sobotę piec coś ze słodkości, a tak mnie kuszą Twoje muffinki, że chyba jutro upiekę parę z borówkami
OdpowiedzUsuńpyszne smaki lata.
OdpowiedzUsuńZgłodniałam :D
OdpowiedzUsuń