Niedługo dojdę chyba do wniosku, że jestem uzależniona od cukinii. Swoją do niej miłością zarażam domowników, nawet dwuipółletni Bartek wcina cukinię w różnej postaci. Chyba zjadamy jej więcej niż ziemniaków czy pomidorów. Dzisiaj obiad szybki i dla leniwych.
Tagliatelle z cukinią- makaron tagliatelle
- ładna, nie za duża cukinia (żeby było mało pestek)
- kilka suszonych pomidorów
- 3 ząbki czosnku
- oliwa
- świeży tymianek
Cukinię przekrajam wzdłuż na pół i za pomocą obieraczki robię cieniuteńki wstążki. Na patelni rozgrzewam oliwę, wrzucam przeciśnięty przez praskę czosnek i chwilę go podsmażam. Dorzucam cukinię i mieszając od czasu do czasu duszę. W międzyczasie gotuje się makaron. Do cukinii dorzucam pokrojone suszone pomidory (z oliwy) i świeże listki tymianku, całość mieszam. Odlewam makaron, ale nie odcedzam go za bardzo, wrzucam ponownie do garnka, dorzucam zawartość patelni i można jeść. Mąż zaczął jeszcze z garnka.... Oliwy daję około1/3 szklanki żeby potem makaron nie był suchy.
bardzo dobry obiad na upalne lato - szybko się robi,smakuje małym i dużym, świetna kolorystyka - M.
OdpowiedzUsuńjako wielka fanka cukinii jestem na tak;)
OdpowiedzUsuńJa już mówiłam, że dołączam się do waszego cukiniowego funclubu ;)! U mnie dziś też będzie cukiniowy makaron, ale trochę pod inną postacią. Następnym razem robię Twój!!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu się przełamać i spróbować połączenia cukinii i makaronu :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł! :D
OdpowiedzUsuńtez robie taki makaronm same pyszne smaki:)
OdpowiedzUsuńtakie szybkie pasty...
OdpowiedzUsuńoj, lubię. ba, uwielbiam! ;]
Jutro zrobię na obiad, apetycznie i szybko. To coś, co lubię
OdpowiedzUsuń