Prezydentowa wróciła z urlopu i wróciło wspólne gotowanie :). Tym razem pizza wiejska. Mamy z Michałem swój ulubiony przepis na ciasto na pizzę, ale co nam szkodzi wypróbować inny. Michał zagniatał ciasto, Bartek ścierał ser i podjadał kiełbaskę a ja wybrałam co na niej ma się znaleźć i wszystko poukładałam :) rodzinna pizza.
Pizza wiejska
- 35o g mąki pszennej + do podsypywania
- 5-6 łyżek ciepłego mleka
- 10 g drożdży
- szczypta cukru
- 200 ml wody (dolewamy stopniowo, ilość zależy od wilgotności mąki)
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- płaska łyżeczka soli
Cytuję za Prezydentową: Drożdże rozrabiamy z ciepłym mlekiem i cukrem, dodajemy trochę mąki, żeby uzyskać rozczyn o gęstości kwaśnej śmietany. Odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 30 minut.
Wyrośnięty rozczyn mieszamy z resztą składników, pamiętając o stopniowym dolewaniu wody. Wyrabiamy dokładnie, żeby ciasto było gładkie i bez grudek, aż przestanie przywierać do rąk i ścianek miski. Powinno być plastyczne, miękkie i elastyczne.
Rozciągamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawiamy w ciepłe miejsce do ponownego wyrastania na kolejne pół godzinki.
Na wierzchu znalazły się:
Wyrośnięty rozczyn mieszamy z resztą składników, pamiętając o stopniowym dolewaniu wody. Wyrabiamy dokładnie, żeby ciasto było gładkie i bez grudek, aż przestanie przywierać do rąk i ścianek miski. Powinno być plastyczne, miękkie i elastyczne.
Rozciągamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawiamy w ciepłe miejsce do ponownego wyrastania na kolejne pół godzinki.
Na wierzchu znalazły się:- biały sos czosnkowy (4 łyżki gęstej śmietany, 2 łyżki majonezu, 2 ząbki czosnku)
- lekko podsmażone pieczarki żeby nie puszczały wody
- czerwona cebula w półkrążkach
- grillowana cukinia
- pokrojony w plastry malinowy pomidor
- kilka plasterków boczku
- kawałek kiełbasy pokrojony w ukośne plasterki
- tarta mozzarella
Piekłam w piekarniku nagrzanym do 190°C na środkowym poziomie ok. 15 minut.
A kto jeszcze robił z nami pizzę, dowiecie się na blogu Prezydentowej.
A kto jeszcze robił z nami pizzę, dowiecie się na blogu Prezydentowej.
Pizza wygląda znakomicie - taka kolorowa i nawet na zdjęciu pachnąca! Na pewno była pyszna. M.
OdpowiedzUsuńKurczę, a ja myślałam, że to na dzisiaj wymyśliłyśmy z Prezydentową to wspólne gotowanie :(
OdpowiedzUsuńBo na dzisiaj, ale mi się ze złą godzinka opublikowało ale juz nie zmieniałam bo potem agregatory tego nie łąpią. Więc przepraszam za falstart :)
OdpowiedzUsuńPycha !!!! W końcu i Ja się odważę i zrobie :-)
OdpowiedzUsuńWersja po wiejsku bardzo mi odpowiada, tak więc proszę o porcję;P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Olu, pysznie wygląda, zresztą jak wszystko u Ciebie:) Następną pizzę zrobię z Twoim białym sosem!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ja też się podpisuję pod białym sosem! Fajnie to wymyśliłaś. ;) Super się z Tobą wirtualnie pichci, Oluś! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wpsólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńDopiero teraz pochwalę Twoją pizzę :p
A pomysł na sos bardzo fajny :)
Byłam w pracy jak zobaczyłam wpis z tą pizzą, myślałam, że zwieję jak uczniacy ze szkoły i polecę piec swoją. Dziękuję za wspólne pieczenia. Pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńŚwietna pizza:)
OdpowiedzUsuńpychota
OdpowiedzUsuńjak kiełbaska to tylko wiejska i tlyko od kani:) dzieki za przepis wyszlo super ciasto!
OdpowiedzUsuń