Dawno nie robiłam, bo wszak nie sezon na oberżynę, ale całe szczęście bakłażany są teraz dostępne przez cały rok. Michał kupił dwa malutkie, idealne właśnie do nadziania farszem.
Faszerowany bakłażan- 2 małe bakłażany
- kilka oliwek
- 1 średni por
- kilka pieczarek
- 4 suszone pomidory z oliwy
- 2 plasterki szynki dojrzewającej
- olej, sól, pieprz
- odrobina tartego sera
Bakłażany przekroić wzdłuż na pół. Wydrążyć miąższ ze środka. Pieczarki pokroić na niewielkie kawałki i podsmażyć na oleju aż odparuje woda, następnie dodać pokrojonego w półplasterki pora. Dusić do miękkości. Wymieszać z pokrojonymi pomidorkami, oliwkami i szynką. Środek bakłażana skropić olejem, nałożyć farsz, posypać serem i zapiec przez 30-40 minut 1w 180 stopniach aż bakłażan będzie miękki.
czy dobrze zrozumiałam, że miąższ tego wydrążonego bakłażana nie jest już w tym daniu potrzebny? ma zostać właściwie tylko łódeczka ze skóry?
OdpowiedzUsuńno nie taka sama skórka, zostawiam około centymetr lub więcej miąższu - zależy od wielkości bakłażana, ale akurat w tej wersji nie dodałam miąższu do farszu
Usuńbardzo lubię takie jedzonko, M.
OdpowiedzUsuńBardzo lubie to danie proste i efektywne. Osobiście polecam z mięsem mielonym i pomidorami (nie suszonymi ;) a ja sama spróbuje szynki i pora:)
OdpowiedzUsuńKrysia
http://codziszjemnasniadanie.tumblr.com/