Poszliśmy do sklepu po jakieś spożywcze drobiazgi. Bartek kręci się po dziale owocowo-warzywnym i widać, że nad czymś myśli. Co i rusz wraca do kukurydzy, pytam więc "chcesz żebyśmy ugotowali i zjedli taką kukurydzę w kolbach?", chwila zastanowienia i jest odpowiedź.... "a może ugotujesz kukurydzową, gęstą zupę, taki krem i zaprosimy babcię i dziadka?" Tak tez zrobiliśmy, kupiliśmy kolby kukurydzy i ugotowałam zupę krem z kukurydzy, dziadków oczywiście też zaprosiliśmy na miseczkę na spróbowanie :)
Zupa krem ze świeżej kukurydzy
- 4 kolby kukurydzy
- 4 ziemniaki
- 1 mała marchewka
- 500ml bulionu warzywno-drobiowego
Kukurydzę ugotowałam w osolonej wodzie i wyciągnęłam do ostudzenia. W tej samej aromatycznej, żółtej wodzie ugotowałam ziemniaki i marchewkę. Kukurydzę, kiedy ostygła, okroiłam z kolb i wrzuciłam do garnka z ziemniakami, dolałam bulionu i wrzystko razem zagotowałam doprawiając do smaku solą, pieprzem i tymiankiem. Zupę zmiksowalam, oczywiście można ją przecierać przez sitko żeby pozdbyć sie ewentualnych łupinek kukurydzy, ale ja po prostu dłużej ją miksowałam. Jeśli wyjdzie za gęsta można dolać więcej bulionu.
Ważne jest żeby zostawić wodę po gotowaniu kukurydzy, bo to w niej pozostał główny jej smak.
super przepis, szybki i prosty, uwielbiam kukurydzę. Jutro wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZupa była absolutnie pyszna! Dzięki Bartusiu - M.
OdpowiedzUsuń