Strasznie dawno nie robiłam kurczaka. Płynęłam na fali rybnej i kurczak poszedł w odstawkę. Więc dzisiaj dla odmiany szybki kurczakowy obiad.
Kurczak z ananasem
- 2 piersi z kurczaka
- 2 plasterki ananasa z puszki
- 2 plasterki sera
- słodka papryka w proszku
- sól
- zielona czubrica w proszku
Kurczaka oczyścić, oprószyć solą, papryką i czubricą. Zgrillować na rumiano. Przełożyć do naczynia do zapiekania, na każdym kawałku kurczaka położyć kawałek ananasa, przykryć go serem i oprószyć papryką. Zapiec w 180 stopniach przez 20 minut.
mięso z owocami - moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zachęciłaś do tego dania, tylko ananasa kupię i już szykuję!M.
OdpowiedzUsuńto smacznego :)
OdpowiedzUsuńbrzmi przepysznie :-)
OdpowiedzUsuńświetne połączenie.
OdpowiedzUsuńcałe wieki nie jadłam tego kurczaka!
OdpowiedzUsuńpamiętam moje opory, jak pierwszy raz przyjaciółka podała mi go parę lat temu. dziś o nim zapomniałam, ale wiem, że połączenie jest smakowite.
U mnie kurczak zawsze na topie, więc chętnie się zainteresuję :-) Brzmi apetycznie!
OdpowiedzUsuń