Pysze aromatyczne śniadanie. Świeże bułeczki z dynią, masło, sałata, szynka parmeńska, ser mozzarella, pomidorki koktajlowe, listki bazylii i kolendry. Pycha.
azja
(6)
Boże Narodzenie
(28)
ciasta i ciasteczka
(73)
desery
(34)
dodatki
(38)
drób
(108)
dynia
(2)
grill
(27)
grzyby
(11)
inne
(39)
jajka
(38)
kluski makarony
(60)
lody
(7)
mięso
(55)
muffiny
(13)
owoce morza
(14)
pasty
(16)
pieczywo
(27)
pierogi
(8)
piknik
(11)
pizza
(20)
placki i nalesniki
(26)
przekąski
(28)
przetwory
(35)
ryby
(54)
ryż
(2)
sałatki
(31)
strączkowe
(7)
sushi
(4)
śledzie
(11)
śniadanie
(43)
tarty
(14)
tort
(16)
tortille
(14)
tost
(7)
warsztaty
(1)
warzywa
(42)
wege
(19)
Wielkanoc
(34)
zapiekanki
(35)
zioła
(6)
zupy
(23)
poniedziałek, 23 kwietnia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
no i zazdroszczę Ci teraz, po co ja tu zaglądałam? buuu,
OdpowiedzUsuńja też chcę takie kanapusie! ależ apetycznie wyglądają. A bazylię i kolendrę właśnie wczoraj zakupiłam i wsadziłam w ziemię, coby sobie rosły, także też będę mogła dodawać świeże do kanapek.
Pozdrawiam.
Monika
no jak to po co zaglądasz? dla zaostrzenia apetytu :) ja po twoich bentach tez mam ścisk żołądka :)
Usuńmniamniuśne i bardzo pożywne śniadanko
OdpowiedzUsuńPyszne włoskie śniadanie ;) Idealnie kolorowe na taki szaro-bury dzień!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kanapeczki!!! Szyneczka pyszna i tyle na niej smaczków! M.
OdpowiedzUsuńSame pyszności na tych kanapeczkach, smaka mi narobiłaś ;)
OdpowiedzUsuńNa takie śniadanie u mnie też znalazłby się kilku amatorów. Przepysznie wyglądają.
OdpowiedzUsuń