Przed Wami druga odsłona tureckich chlebków, tym razem z kurczakiem. Jest równie pyszna jak poprzednia z mięsem mielonym. Te chlebki na stałe trafiły do naszego rodzinnego menu. Czeka je jeszcze wiele różnych wersji nadzienia :)
Tureckie chlebki z kurczakiem
Ciasto:
- 400 g mąki pszennej
- 2 łyżeczki drożdży instant
- sól morska
- szczypta cukru
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 1, 5 łyżki oliwy
- letnia woda ( na wyczucie)
- podwójna pierś z kurczaka
- 1 duża cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 dojrzałe pomidory
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- sól. pieprz, ostra papryka, tymianek
- olej
- keczup
Mąkę mieszamy z drożdżami, jogurtem i oliwą. Dodajemy sól i cukier.
Wyrabiamy gładkie ciasto dodając po trochu letnią wodę tak aby ciasto
nie było lejące ani za suche, ale odchodziło od ręki (w sumie ok 3-4
łyżki). Wyrobione ciasto odstawiamy na 30 minut, przykryte ściereczką,
do
wyrośnięcia.
W tym czasie przygotowujemy farsz. Na rozgrzanym oleju podsmażamy posiekaną drobno cebulę i czosnek przeciśnięty przez praskę. Następnie dodajemy kurczaka pokrojonego w drobną kostkę, doprawiamy solą, pieprzem i papryką. Kiedy kurczak się już lekko przyrumieni dodajemy pomidory, koncentrat i tymianek. Całość chwilę razem dusimy. Zdejmujemy farsz z ognia i wracamy do ciasta.
Ciasto po wyrośnięciu dzielimy na 5 części i formujemy z nich owalne
placki - obędzie się bez wałkowania.
Każdy placek smarujemy ketchupem i nakładamy wzdłuż farsz. Sklejamy
końcówki, tak aby powstał kształt łódeczki. Końce dosyć mocno ściskamy,
aby się nam ciasto nie otworzyło w trakcie
pieczenia. Zapiekamy w 200 C około 20 minut.
Przymierzam się do nich od kilku tygodni, Twoje wyszły rewelacyjnie, więc chyba i ja się wreszcie skuszę.
OdpowiedzUsuńoj, tez już od jakiegoś czasu za mną chodzą, muszę się w końcu zmobilizować, bo wyglądaja przepysznie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie i smakują przepysznie, ale ja z lenistwa wolę być zapraszana... M.
OdpowiedzUsuńKuszace! Zjadlabym takie cos na dzisiejszy lunch...
OdpowiedzUsuńna lunch byłyby idealne :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wyglądają, spróbowałabym:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na obiad:) muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuńkoniecznie :)
UsuńSuper jedzonko :-)
OdpowiedzUsuńJaki pyszny pomysł :-) Koniecznie muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Czaję się na nie i w końcu na pewno się za nie zabiorę, bo wyglądają pysznie ! :)
OdpowiedzUsuńNie tylko wyglądają :-)
Usuńmuszę spróbować pewnie pyszne:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
ja również pozdrawiam :)
Usuńwyglądają superowo :)
OdpowiedzUsuńwyglądają ... a jak smakują.... mmmmmniam :)
Usuńbardzo lubię takie pierożkowate smakołyki
OdpowiedzUsuńBardzo, ale to bardzo mi się podobają! Świetnie wyglądają. Z chęcią bym coś takiego sobie zjadła:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Olu serdecznie!
Asia, zrób sobie koniecznie, chwila roboty a jaka przyjemność :) pozdrawiam
Usuńpyszne są, zrobiłam dziś na obiadek :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że smakowały :)
UsuńKurcze łańcuszek poszedł i doszedl do mnie:) ciesze sie bo wiem co zrobic moim chlopakom:) a tym czasem zapraszam do mojej kuchni :*
OdpowiedzUsuńwww.kuchniamaryny. blogspot.com
Wyglądają kusząco,muszę je zrobić.
OdpowiedzUsuń