wtorek, 4 października 2011

marynowana dynia

Marynowana na słodko dynia to chyba, poza gruszkami moja ulubiona marynata. Dynia z tego przepisu jest słodko-winna, bardzo pyszna, bawet Bartek się nią zajada. Jest idealnym dodatkiem do kanapek, sałatek, mięs. Niewiele też przy niej roboty, nie licząc oczywiście obrania dyni - tej niestety nie da się dla ułatwienia upiec :)

Marynowana dynia

  • 2,5 kg dyni
  • 5 szklanek wody
  • 3 szklanki cukru
  • łyżeczka cukru waniliowego (lub przecięta laska wanilii do gotowania - potem usuwamy)
  • kilka ładnych goździków
  • 1 szklanka octu 10%
Marynatę zagotowujemy. Dynię czyścimy, kroimy w kostkę i wrzucamy do gotującej się marynaty. Gotujemy na małym ogniu aż będzie miękka, ale nie rozciapciana - robi się wówczas szklista. Przekładamy do słoików, zalewamy marynatą, zakręcamy i odstawiamy do góry dnem aż wystygnie. Nie pasteryzujemy bo nam zrobi się dyniowy mus.

7 komentarzy:

  1. Też już zrobiłam taką dynię , smakuje rewelacyjnie .

    OdpowiedzUsuń
  2. Gruszki tak, ale marynowanej dyni jeszcze nigdy nie próbowałam ;) Obowiązkowo muszę nadrobić! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Taka marynowana dynia jest pyszna, delikatna w smaku i bardzo rozsłonecznia stół. M.

    OdpowiedzUsuń
  4. To już wiem, jaki błąd popełniłam dwa lata temu:D taki mi było szkoda tej dyńki. Bardzo lubię. Gotowałam za długo i za długo pasteryzowałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. pamiętam jak babcia mi to dawała jak malutka byłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dynia, tu, dynia tam... wszędzie dynia, wszyscy robią coś z dyni, tylko ja z uporem ją omijam... ale tylko do jutra. Kupiłam i coś zrobię, ale nie wiem jeszcze co:)
    A taka z zalewy pewnie jest pyszna...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz kilka słów po przeczytaniu przepisu.
Nie używaj słów wulgarnych, obraźliwych.
Anonimom dziękuję, jeśli chcesz komentować podpisz się :)
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...