Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kluski makarony. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kluski makarony. Pokaż wszystkie posty

piątek, 8 listopada 2013

conchiglioni z porami


Uwielbiam duże, nadziewane, makaronowe muszle. To jest punkt obowiązkowy w mojej podręcznej spiżarni. Kiedy nie mam pomysłu co i jak z tym obiadem czy kolacją, muszle zawsze dają jakąś możliwość nawet przy prawie pustej lodówce. Nie nadziewałam ich chyba tylko ziemniakami.... a może to jest jakiś kolejny pomysł? Dzisiaj jednak muszle conchiglioni nadziewane porami.

czwartek, 3 października 2013

makaron z łososiem i suszonymi pomidorami w sosie śmietanowym


Nie miałam pomysłu na obiad a lodówka wcale mi nie pomagała. Owszem zawartość była nieco większa niż samo światło, ale do ideału było daleko. Ale co tam, da się czasem zrobić pyszne coś pozornie z niczego. Dzisiaj właśnie takie danie - makaron z łososiem i suszonymi pomidorami.

poniedziałek, 23 września 2013

jesienne tagliatelle z krewetkami, kurkami i słodkimi figami


Macie ochotę na szybki i pyszny obiad, który wprowadzi do domu nie tylko bajeczne aromaty, ale i odrobinę słońca w te deszczowe dni? Dzisiaj szybki obiad na bazie makaronu z cudownie słodkimi figami, aromatycznymi kurkami i rumianymi krewetkami. Zapraszam!

wtorek, 16 lipca 2013

tagliatelle z łososiem, szparagami, brokułami w sosie śmietanowym z martini


Dzisiaj przedstawiam Wam danie letnie, lekkie i pyszne. A roboty przy nim niewiele, co jest dodatkowym atutem. Potrzebujecie tylko kilka składników.

Tagliatelle z łososiem, szparagami, brokułami w sosie śmietanowym z martini
  • około 200g  świeżego łososia
  • kilka różyczek zielonego brokuła
  • kilka zielonych szparagów
  • 120g śmietany 12% 
  • "chlust" martini lub innego wermutu
  • sól i pieprz do smaku.
  • cząstka cytryny
  • odrobina oleju rzepakowego
Łososia odfiletowałam ze skóry, leciutko posoliłam i skropiłam cytryną. Usmażyłam na złoto na suchej patelni, odstawiłam. Na odrobinie oleju przesmażyłam brokuły podzielone na mniejsze różyczki - widzicie jak pięknie zyskały na kolorze? Dodałam po chwili szparagi pozbawione twardych końcówek i przecięte na mniejsze kawałki. Dodałam martini i odparowałam. Na koniec zalałam śmnietaną, doprawiłam do smaku i chwilę razem pyrczało. Na sam koniec dodałam rozdrobnionego łososia, wymieszałam i podałam z makaronem tagliatelle ugotowanym al dente.

poniedziałek, 3 czerwca 2013

tagliatelle z łososiem i borkułami w śmietanowym sosie


Dzisiaj przed Wami wiosenna i aromatyczna propozycja na szybki obiad.

Tagliatelle z łososiem i brokułami w śmietanowym sosie
  • 200g filetu z łososia
  • 150ml śmietany 18%
  • 1 cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • pół brokuła
  • sól, pieprz
  • olej
Łososia oczyścić osuszyć i lekko posolić. Usmażyć na lekko natłuszczonej lub suchej grillowej patelni. Odłożyć aby lekko przestygł, a następnie rozdzielić na mniejsze kawałki. W czasie kiedy łosoś odpoczywa podsmażamy drobno posiekaną cebulkę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Kiedy już zmiękną dodajemy podzielone na mniejsze różyczki brokuły i razem smażymy około 5 minut. Całość zalewamy śmietaną, energicznie mieszamy, dodajemy łososia, chwilę zagrzewamy i doprawiamy do smaku sola i pieprzem. Podałam ze świeżym tagliatelle domowej roboty.

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

pierekaczewnik

Mniej więcej rok temu moja Mama czytając chyba Zwierciadło pokazała Bartkowi artykuł o Dżenetcie Bogdanowicz, Kruszynianach, koniach i tatarskim jedzeniu. Bartek przeglądał go milion razy, ciągle dopytywał o coś kolejnego, czy są tam inne zwierzątka, a czy ta pani piecze bułeczki, czy to daleko. No i cóż owszem to dosyć daleko, bo Kruszyniany są kilka kilometrów od przejścia granicznego w Bobrownikach, więc wydawałoby się, że na końcu świata. Ale.... no właśnie, ale przecież z naszej podlaskiej działki to już połowa drogi za nami! I tak wiercąc dziurę w brzuchu mojego Taty, pojechaliśmy w lipcu do Kruszynian. Zwiedziliśmy meczet, jurtę tatarską i zjedliśmy różności z kuchni Dżenetty, m.in pierekaczewnik, tatarski klasyk. Ostatnio Michał wspominając wakacje, rzucił hasło.... a może by tak pierekaczewnik zrobić? I tak oto zagościł on na naszym stole.

Pierekaczewnik
  • 500g mąki pszennej
  • 2 jajka
  • duża szczypta soli
  • około 1 szklanki wody
  • 600g wołowiny
  • 1 duża cebula
  • sól, pieprz
  • 2 kostki roztopionego masła
Wołowinę drobniutko siekamy, dość upiorne zajęcie, ręka drętwieje na nożu, ale warto. Dodajemy posiekaną drobno cebulę, doprawiamy solą i pieprzem. Zabieramy się za ciasto. Do mąki dodajemy jajka, sól i zagniatamy dodając wodę, tyle ile się wgniecie aby ciasto było jedwabiste i elastyczne. Ciasto dzielimy na 4 części i każdą z nich rozwałkowujemy na prostokąt o grubości około 2 mm. Układamy jeden na drugim każdy smarując obficie masłem. Wszystkie poskładane razem płaty dodatkowo rozciągamy - bez obawy ciasto się nie porwie a będzie cieniuteńkie. Na ostatni placek posmarowany masłem wykładamy równomiernie farsz, zawijamy w roladę, a następnie skręcamy w ślimaka. 

Wkładamy do wysmarowanego masłem naczynia. Smarujemy wierzch reszta masła i pieczemy około 60-80 w 180 stopniach. Po około 40 minutach radze sprawdzić i ewentualnie przykryć wierzch aby się nie przypalił. Ja swoją tortownicę (22cm) ustawiłam na dodatkowej blaszce, bo masło trochę wycieka w trakcie pieczenia.

A teraz kilka zdjęć z Kruszynian, m.in meczet, jurta i pierekaczewnik.


poniedziałek, 15 kwietnia 2013

tagliatelle z dynią i krewetkami w śmietanowym sosie



Wstyd przyznać, ale dopiero co zjedliśmy ostatnią dynię z jesiennego sezonu. Ale trzeba przyznać, że dzięki niej zrobiło się bardzo słonecznie, czego ostatnio o aurze za oknem powiedzieć nie można.

Tagliatelle z dynią i krewetkami w śmietanowym sosie
  • kawałek dyni hokkaido lub butternut
  • krewetki
  • kilka szalotek
  • 1-2 ząbki czosnku
  • pęczek kolendry
  • pół szklanki martini lub wermutu
  • sól, pieprz
  • 200ml śmietany 18%
  • grana padano
  • makaron
Dynię przekroić, wydrążyć pestki, polać olejem, posolić i upiec - około 40 minut w 180 stopniach (jeśli mniejsze kawałki to krócej, trzeba sprawdzać czy jest już miękka żeby się nie rozciapciała). Na patelni podsmażyć pokrojone w kosteczkę szalotki i przeciśnięty przez praskę czosnek,, następnie dodać krewetki (ja kupiłam podgotowane, już oczyszczone tygrysie). Chwilę przesmażyć i dolać martini. Odparować i zredukować sos, dodać śmietankę, rozmieszać, doprawić solą, pieprzem i posiekaną kolendrą, dodać pokrojoną w kostkę dynię, lekko wymieszać. Podałam z makaronem ugotowanym al dente i posypałam grana padano.

środa, 10 kwietnia 2013

tagliatelle z tymiankowym kurczakiem i figami w śmietanowym sosie


Uwielbiam świeże figi, a Wy? Ostatnio kupiłam kilka cudownie dojrzałych i słodkich. Pycha

Tagliatelle z tymiankowym kurczakiem i figami w śmietanowym sosie
  • pierś kurczaka
  • 2 świeże figi
  • sól, pieprz, tymianek
  • 200ml śmietanki 18%
  • makaron
 
Makaron ugotować al dente. Pierś kurczaka oczyścić, opłukać, osuszyć i pokroić w paski. Doprawić solą, świeżo mielonym pieprzem i tymiankiem. Usmażyć na maśle. Dodać figi, poddusić 2 minutki i dodać śmietanę. Ponownie doprawić, wyłożyć na odcedzony makaron.

poniedziałek, 11 marca 2013

domowy makaron

Postanowiłam zrobić własny makaron. Na pierwszy ogień poszedł przepis podstawowy, który gdzieś sobie kiedyś zapisałam i ciągle planowałam wcielić w życie. Odleżał swoje i przyszedł czas na realizację.

Makaron
  • 400g mąki pszennej
  • 4 jajka
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
Składniki zmiksowałam w malakserze a następnie zagniotłam na gładkie ciasto. Rozwałkowałam na bardzo cieniutki placek podsypując mąką. Wierzch oprószyłam mąką, zwinęłam w rulon i pocięłam na kawałki około 7mm szerokości. Pojedyncze wstążki rozwiesiłam do lekkiego obsuszenia. Część zjedliśmy od razu a część zwinęłam w gniazdka i zostawiłam aż całkiem wysechł, będzie na później.


poniedziałek, 18 lutego 2013

tagliatelle z krewetkami i borowikami w śmietanowym sosie

Coś ostatnio krewetki są bardzo bliskie mojemu podniebieniu. Domownicy też zdecydowanie polubili moje krewetkowe eksperymenty. Tym razem propozycja na lunch lub lekki obiad.

Tagliatelle  z krewetkami i borowikami w śmietanowym sosie
porcja na 2 osoby
  • 16-20 sztuk dużych krewetek (ja kupiłam podgotowane) 
  • garść borowików (mogą być mrożone)
  • 1 łyżka masła
  • 100ml  śmietanki 30%
  • 2 łyżki slodkiego sosu chilli
  • natka pietruszki 
  • sól, pieprz
Makaron ugotować al'dente. Grzyby oczyścić, mrożone rozmrozić i osuszyć ręcznikiem papierowym. Krewetki wymieszałam z sosem chilli i zostawiłam na kilka minut. Borowiki pokroiłam na plasterki i usmażyłam na złoto na maśle, zdjęłam z patelni. Następnie usmażyłam krewetki, wrzuciłam z powrotem borowiki, posoliłam i oprószyłam lekko pieprzem. Zdjęłam z ognia dodałam śmietankę i mieszałam, sos lekko zgęstniał. Wyłożyłam makaron na talerze, nałożyłam sos i posypałam posiekaną natka pietruszki. Pycha!

Inspiracja zmodyfikowana przez mnie.

piątek, 25 stycznia 2013

tagliatelle z borowikami

Dzisiaj przed wami makaron, dawno nie było prawda? Tym razem z borowikami w śmietanowym sosie. Cudne w smaku. Serdecznie zapraszam i smacznego!
 
Tagliatelle z borowikami
  • 300g borowików
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 łyżki masła
  • pół szklanki białego wina
  • 200g śmietanki 30%
  • sól, pieprz
  • makaron tagliatelle
  • gruby szczypior
  • parmezan
Makaron gotujemy w osolonej wodzie wg przepisu na opakowaniu. Borowiki należy pokroić na plasterki. Na patelni rozgrzać masło, wrzucić borowiki i podsmażyć na złoto - jeśli puszczą więcej wody trzeba poczekać aż odparuje,  Kiedy borowiki są już złote dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i chwilę razem podsmażamy. Dolewamy wino i redukujemy. Na koniec dodajemy śmietanę, sól i pieprz. Podgrzewamy aż sos zgęstnieje. Do gotowego sosu wrzucamy odcedzony makaron, mieszamy. Wykładamy na talerze, posypujemy tartym parmezanem i posiekanym szczypiorem.

sobota, 19 stycznia 2013

farfalle/penne all'amatriciana

Dzisiaj przedstawiam Wam efekt wspólnego gotowania z Kasią i Izą. U nich możecie obejrzeć niby te same a pewnie lekko inne wersje tego samego dania. Przepis podała Kasia. Serdecznie zapraszam.

Makaron Penne All'Amatriciana
Porcja na 4 osoby:
  • 300 makaronu penne  u mnie farfalle
  • 120 g pancetty lub wędzonego, surowego boczku, pokrojonego w grubą kostkę
  • 2 cebule pokrojone na niezbyt cienkie półkrążki
  • 2 ząbki czosnku, posiekane
  • 2 puszki krojonych  pomidorów
  • 1 łyżeczka soli morskiej
  • 1 łyżeczka grubo mielonego pieprzu czarnego
  • 1 łyżeczka płatków chili
  • 80-100 g tartego parmezanu
  • 4 łyżki oliwy z oliwek
  • trochę posiekanej natki pietruszki
Makaron ugotujemy al dente, odcedzamy, przekładamy z powrotem do garnka i polewamy oliwą. Na rozgrzaną patelnię wrzucamy kostki pancetty, podsmażamy na średnim ogniu, aż staną się "nieprzezroczyste".  Dodajemy pokrojone cebule i czosnek. Smażymy razem, często mieszając ok. 5-10 minut, aż cebulka będzie miękka i lekko podduszona. Dodajemy pomidory, sól, pieprz, płatki chilli i gotujemy aż sos się zredukuje, ok. 10-15 minut.  Do sosu dodajemy makaron, mieszamy. Posypujemy parmezanem i natką.

piątek, 14 września 2012

lazania z sosem bolognese

Ostatnio zorientowałam się, że mimo ich robię ją dosyć często nie pokazałam jeszcze lazanii po bolońsku. 

Lazania z sosem bolognese
  • 500g mielonej chudej wołowiny
  • 1 cebula
  • 1 marchewka
  • kilka pieczarek
  • 2-3 ząbki czosnku
  • 500ml przecieru pomidorowego lub świeże pomidory w sezonie
  • sól, pieprz
  • świeże oregano i bazylia
  • olej
  • tarty ser dobrze się rozpuszczający
  • makaron do lazanii - najłatwiej taki bez konieczności gotowania
Cebulę drobno posiekać, czosnek przecisnąć przez praskę i poddusić na oleju. Dodać startą na tarce jarzynowej obraną marchewkę i chwilę przesmażyć. Następnie dodać kilka pieczarek pokrojonych w kostkę. Całość przesmażyć na dosyć silnym ogniu żeby pieczarki nie puszczały wody. Przełożyć do rondla. Mięso usmażyć na złoto - ja nie daję tłuszczu, wystarcza ten który się wytopi z mięsa - i przełożyć do cebuli. Dodać przecier pomidorowy albo pomidory pozbawione skórki i pestek, pokrojone w kostkę i dusić im dłużej tym lepiej, żeby sos zrobił się gęsty. Doprawić solą, pieprzem i ziołami.
Jeśli chodzi o makaron to albo gotujemy go w osolonej wodzie zgodnie z przepisem na opakowaniu, albo dajemy świeży albo taki który nie wymaga gotowania. Układamy w naczyniu do zapiekania warstwami na dno sos potem makaron i tak do końca składników aby na wierzchu znalazł się makaron a na nim tarty ser. Jeśli używamy makaronu bez konieczności gotowania, dobrze jest ostatnią warstwę polać beszamelem - wtedy mamy pewność ze makaron się "ugotuje".


piątek, 7 września 2012

muszle z duszoną cukinią

Muszle, jakoś ostatnio przeze mnie zapomniane, wróciły do łask. Tym razem z farszem cukiniowym.

Muszle z duszoną cukinią
  • 30 muszli - conchiglioni
  • 1 duża lub 2 średnie cukinie
  • 1 por
  • świeży tymianek
  • 1 kulka mozzarelli
  • sól
  • olej
Pora pokroić w plasterki, cukinie w drobna kostkę. Rozgrzać olej i wrzucić najpierw pora a następnie cukinię, dodać tymianek i doprawić solą. Dusić do miękkości i lekkiego przyrumienienia gdzieniegdzie. Makaron ugotować w osolonej wodzie o 3 minutki krócej niż jest podane na opakowaniu. Przełożyć farsz do muszelek, na każdej położyć kawałek mozzarelli i zapiec ok 15 minut w 180 stopniach.

piątek, 31 sierpnia 2012

cannelloni z mięsem mielonym i cukinią

A może dzisiaj makaron? Dawno nie było, a cannelloni to już całe wieki! Powstał szybki farsz z tego co było w lodówce, a że cukinii mam mnóstwo to i tutaj znalazła swoje miejsce :) Serdecznie zapraszam  i smacznego.

Cannelloni z mięsem mielonym i cukinią
  • 22 rurki cannelloni (takie bez konieczności gotowania)
Farsz:
  • 500g mięsa mielonego - u mnie łopatka wieprzowa
  • 500ml przecieru pomidorowego
  • 1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
  • pół średniej cukinii
  • duża cebula
  • sól, pieprz
Beszamel:
  • masło
  • mąka
  • mleko
  • mozzarella
Mięso mielone usmażyć na patelni, doprawić solą i pieprzem. W między czasie pokroić w drobną kosteczkę cukinię i cebulę. Udusić cebulę, dorzucić cukinię i dusić do miękkości. Dorzucić wtedy usmażone mięso i chwilę dusić razem. Dolać przecieru pomidorowego i koncentrat, doprawić do smaku, solą i pieprzem ew ostrą papryką.
Przygotować beszamel - rozpuścić masło, dodać mąkę, zasmażyć na złoto i stopniowo dolewać mleka stale mieszając, żeby nie robiły się grudki. (Jeśli jest za gęsty dodajemy mleka, jeśli za płynny dodajemy mąki, nie umiem podać konkretnych proporcji niestety, bo zawsze to jakoś na oko wychodzi) Na koniec dorzucić do niego startą mozzarellę.
Przygotowanym farszem uzupełnić cannelloni. Ułożyć w naczyniu do zapiekania jedną warstwę, polać beszamelem, ułożyć drugą i ponownie obficie polać beszamelem. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok 30 minut, ale po około 20 minutach radzę sprawdzić, bo wszystko zależy od piekarnika i wilgotności farszu.

piątek, 20 lipca 2012

spaghetti z klopsikami i pieczarkami

Wracam do domu z myślą, że na obiad będzie spaghetti z klopsikami. Pytam Bąbla co było na obiad w przedszkolu... a on że spaghetti. Myślę, no to trzeba będzie kombinować coś innego z obiadem. A na to Bartek....czyta w myślach czy co?! Na obiad chce kluski z sosem pomidorowym i klopsiki i dokładkę (dokładka najważniejsza). Nie wiem gdzie ten maluch wciąga  i kumuluje to jedzenie, ale jest jak odkurzacz i worek bez dna razem wzięty. Żebym to ja miała taka przemianę materii jak on. Tak więc jak widać można i dwa razy dziennie jeść spaghetti z klopsikami.

Spaghetti z klopsikami i pieczarkami
  • puszka krojonych pomidorów
  • 500ml przecieru pomidorowego
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 cebule
  • 250g pieczarek
  • oregano, sól, pieprz, cukier
  • olej
klopsiki
  • 500g mielonego mięsa
  • 1 jajko
  • bułka tarta
  • sól, pieprz
Mięso mielone wyrobić z jajkiem i odrobiną bułki tartej, doprawić. Uformować pulpeciki i ew obtoczyć w bułce tartej albo smażyć bez panierki. Cebule pokroić w kostkę, czosnek przecisnąć przez praskę i zeszklić na oleju. Dorzucić pokrojone dosyć drobno, ale bez przesady, pieczarki. Całość mieszać od czasu do czasu, doprawić sola i pieprzem. Kiedy woda z pieczarek odparuje, dodajemy pomidory, doprawiamy solą, pieprzem, szczypta cukru i oregano. Kiedy sos jest już gotowy dodajemy klopsiki, mieszamy, podajemy z makaronem ugotowanym al dente.

poniedziałek, 9 lipca 2012

knedle z truskawkami i śmietaną

Pierwszy raz w życiu robiłam knedle. Czemu? Nie wiem. Jakoś nie wyniosłam z domu "robienia" klusek i pierogów. Pierogi były raz w roku na wigilię, a leniwe czy kopytka pewnie średnio z raz na dekadę. Teraz robię je częściej, również ze względu na Bąbla, który je uwielbia, jak każde dziecko. Leniwe już przetestowałam w kilku odsłonach, pierogi oswoiłam, kopytka też w kilku wersjach. Przyszedł czas na knedle. Sezon truskawkowy to idealny moment. W sumie zdziwiłam się, że tak szybko mi poszło i że łatwiej niż się spodziewałam.

Knedle z truskawkami
  • 500g mąki pszennej
  • 1 jajko
  • ok 400 g ugotowanych ziemniaków
  • 0,5 szklanki wody
  • truskawki
  • mąka do podsypania
Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie, wystudzić i przecisnąć przez praskę. Dodać mąkę, jajko, wodę i wyrobić gładkie ciasto. Następnie podzielić je na części, uformować wałeczek (jak do kopytek) i albo odcinać albo odrywać kawałki ciasta, formować dłonią placuszek. Na środku kładłam truskawkę, szczyptę cukru i zamykałam w kuleczkę. Knedle gotowałam ok 6-8 minut w osolonym wrzątku od momentu wypłynięcia. Czas zależy od wielkości knedli. Z czereśniami, malutkie gotowałam krócej. Ugotowane polałam śmietanką z cukrem.

piątek, 22 czerwca 2012

spaghetti z cukinią i czosnkiem


Jakiś czas temu pokazywałam pastę z pieczonej cukinii Marleny de Blassi. Poza tym, że jest genialna na chrupiącym pieczywie, połowę zjada się w trakcie robienia i zaczyna się znowu :) to świetnie smakuje z makaronem. U nas akurat ze spaghetti ale makaron może być dowolny.
Poniżej jeszcze raz przepis na pastę. A potem po prostu należy ją połączyć z makaronem, ewentualnie dodać ulubione zioła  i delektować się smakami i aromatami.....

Pasta z pieczonej cukinii i pieczonego czosnku
  • 3 cukinie
  • główka świeżego czosnku
  • oliwa
  • tymianek
  • sól
  • pieprz świeżo mielony
  • mała śmietana 22%
  • pół szklanki tartego grana padano 
Cukinię pozbawić końcówek i przeciąć wzdłuż. Ułożyć w naczyniu do zapiekania albo na blaszce. Między nimi poukładać ząbki czosnku w łupinkach. Polać oliwą, posypać sola i pieprzem. Całość piekła się w 180 około 40 minut do godzinki. Aż cukinia była mięciutka a czosnek kremowy. Wszystko odstawiłam na trochę do przestudzenia. Następnie wrzuciłam do blendera cukinie  i obrany czosnek i zmiksowałam ale tak aby nie było to całkiem gładkie. W misce zmieszałam z serem i śmietaną, doprawiłam tymiankiem.

sobota, 2 czerwca 2012

spaghetti z grilowanym kurczakiem i bakłażanem

Za oknem od kilku dni ponuro, dzisiaj zimno, o 10 rano raptem 11 stopni. Mam nadzieję, że to tylko kiepski początek miesiąca a nie wróżba na resztę czerwcowych dni. W taką pogodę proponuję trochę słońca  i lata na talerzu.

Spaghetti z grillowanym kurczakiem i bakłażanem
  • makaron spaghetti
  • pierś kurczaka
  • mały bakłażan
  • 400ml przecieru pomidorowego
  • 2 łyżki serka mascarpone
  • świeży tymianek, sól, pieprz
  • odrobina słodkiego sosu chilli
  • kilka żółtych pomidorków koktajlowych
Pierś kurczaka pokroić w kostkę i obtoczyć w sosie chilli. Zgrillować na patelni. Następnie zgrillować bakłażana pokrojonego w plastry lub półplasterki, skropionego oliwą. W rondelku rozmieszać przecier pomidorowy z serkiem mascarpone, dodać mięsko i bakłażana, sól, pieprz i tymianek, na koniec dorzucić pomidorki przekrojone na połówki. Podać z makaronem ugotowanym al dente.

piątek, 25 maja 2012

spaghetti z ricottą i pak choi

Dzisiaj szybka opcja obiadowa. Prawie samo się robi, a w te upalne dni to opcja idealna.

Spaghetti z ricottą i pak choi
  • makaron spaghetti
  • kartonik przecieru pomidorowego
  • 1 kapusta pak choi
  • pół opakowania sera ricotta
  • oregano
  • świeża bazylia
  • masło
  • sól, pieprz
W rondelku rozpuściłam masło i wrzuciłam pokrojona kapustkę pak choi, poddusiłam, dodałam pomidory, suszone zioła, sól i pieprz. Chwilę razem sobie pyrczało i na koniec dodałam serek ricotta, rozmieszałam, doprawiłam świeżą bazylią i podałam z ugotowanym al dente makaronem.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...