niedziela, 5 lutego 2012

łosoś z mango i bazyliowym pesto

Rybki zdrowe, ale czemu takie drogie? Znalezienie źródła dobrej, świeżej ryby wcale nie należy do najłatwiejszych, a jeszcze te ceny..... z kosmosu. Ale od czasu do czasu rybę jeść należy.

Łosoś z mango i bazyliowym pesto
  • ładne dzwonka łososia
  • mus z mango
  • sól
  • pieprz ziołowy
  • pesto
Łososia posoliłam, popieprzyłam odrobinę i pokryłam glazurą z musu z mango (z buteleczki z lidla) i wrzuciłam na patelnię grillową. Grillowałam aż ładnie się zrumienił. Podałam z pesto z bazylii, pestek dyni, czosnku, czarnych oliwek i oliwy oraz parmezanu. Połączenie wyszło pychotne.

10 komentarzy:

  1. O rak, w glazurze z mango nie mogło wyjść inne! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubie takie polaczenia i na pewno by mi ta rybka smakowala :)

    OdpowiedzUsuń
  3. hehe, nawet ja bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mus z mango brzmi wykwintnie i zachęcająco! pyszne danie rybne, mniam
    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  5. Łosoś w doborowym towarzystwie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem bardzo ciekawa smaku, interesujące połączenie mango z łososiem

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam łososia. to moja ulubiona ryba!

    OdpowiedzUsuń
  8. Pyszna ryba ten łosoś! A połączenie z mango interesujące, dotąd mi nieznane. A jaki wykwintny dodatek! M.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda przesmacznie! Takie jeszcze nie robiłam, więc z chęcią wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz kilka słów po przeczytaniu przepisu.
Nie używaj słów wulgarnych, obraźliwych.
Anonimom dziękuję, jeśli chcesz komentować podpisz się :)
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...