czwartek, 2 grudnia 2010

szpinak w muszlach

Dzisiaj kulinarnie ale nie drobiowo.
Można by rzec, że święto jakieś.

Z powodu kłopotów rodzinnych i niemożności zapewnienia małemu opieki zostałam w domu.
Mam wolne dzisiaj i jutro, więc co za tym idzie ciut więcej czasu na "kulinaria". Jest jeszcze jeden ogromny pozytyw zostania w domu - nie musiałam się dzisiaj przedzierać przez zaspy do pracy... ciekawe ile bym jechała.... moja Mama trasę Białołęka-Żelazna pokonała w czasie 3h 15 minut a start był o 6:10, więc niezłe tempo poranne.

A wracając do gotowania.

Na obiadek dzisiaj makaron muszle z nadzieniem szpinakowym.
Nadzienie było takie.
  • mrożony szpinak w liściach
  • makaron duże muszle
  • 3 ząbki czosnku
  • łyżeczka masła
  • 2 łyżki śmietany 10%
  • opakowanie tartego parmezanu (wiadomo, można i w kawałku, ale jakoś za drogo mi się wydawało)
  • serek brie
  • mozzarella
  • łyżka oliwy
Szpinak wrzucamy do rondla, trochę odparowujemy, dodajemy posiekany czosnek, masło i śmietanę. Dusimy, dodajemy parmezan i brie i mieszamy żeby się rozpuściły. Muszle gotujemy al dente z odrobiną oliwy żeby się nie posklejały. Odcedzone układamy w naczyniu żaroodpornym wysmarowanym oliwą i napełniamy farszem. Na wierzchu układamy porwaną mozzarellę i zapiekamy przez 10-15 minut w 180-200 stopniach.

1 komentarz:

  1. fantastycznie wyglądają i na pewno są pyszne - bardzo lubię nadzienie szpinakowe do różności. Jak smakowało chłopakom? M.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz kilka słów po przeczytaniu przepisu.
Nie używaj słów wulgarnych, obraźliwych.
Anonimom dziękuję, jeśli chcesz komentować podpisz się :)
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...