sobota, 23 lipca 2011

lin w śmietanie

Dwa tygodnie nad morzem pełne ryb przyzwyczaiło mnie, że ryba musi być. Kupiłam w piątek świeże filety z lina. To mój debiut jeśli chodzi o tę rybkę. Wyszło ponoć bardzo dobre :)

Lin w śmietanie
  • 400g filetu z lina
  • 2 łyżki mąki
  • sól, pieprz, oliwa
  • duża śmietana 18%
  • świeży tymianek
  • mielony czerwony pieprz
  • sok z cytryny
Lina posoliłam delikatnie i popieprzyłam, oprószyłam mąką i usmażyłam. Następnie przełożyłam do naczynia żaroodpornego i skropiłam cytryną. Śmietanę wymieszałam z tymiankiem i pieprzem i polałam lina. Całość wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 20 minut.
Wyszła bardzo delikatna ryba i aromatyczny śmietanowy sosik.


6 komentarzy:

  1. Przepyszna rybka, no trzeba było kubkom smakowym przypomnieć smak sprzed 2 tygodni :) Palce lizać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Toz to klasyka w kazdym calu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lin to pyszna delikatna ryba, a pod kołderką ze śmietany.... mniam, mniam. M.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapraszam do mnie po niespodziankę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę że się cieszysz :) Sprawdź swoja pocztę e-mail :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zrobiłem prawie wg. przepisu..Zamiast tymianku zioła prowansalskie, a dodatkowo przysmażona cebulka pod śmietanę. To był chyba dobry pomysł, bo przez to lin nabrał charakteru. Grunt, żeby nie przesmażyć i nie przepiec. Akurat się udało. Oczywiście przed usmażeniem trzeba filetom (dzwonkom) dać nieco odpocząć w cytrynie soli i pieprzu.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz kilka słów po przeczytaniu przepisu.
Nie używaj słów wulgarnych, obraźliwych.
Anonimom dziękuję, jeśli chcesz komentować podpisz się :)
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...