Strasznie zasmakowały mi kruche maślane ciasteczka, o których pisałam wcześniej. Postanowiłam zrobić z tego samego przepisu foremki babeczkowe i wypełnić je kremem. Wiem że nie jest to przepis stricte na babeczki ale i tak się sprawdził, a smak maślanych ciasteczek pozostał, a o to mi chodziło.
Maślane babeczki
- 150g masła
- 300g mąki
- 50g przesianego cukru pudru
- opakowanie cukru wanilinowego (16g) - ja dałam łyżkę cukru waniliowego własnej roboty
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 jajko
wypełnione po brzegi owocami.. piękne są.
OdpowiedzUsuńI Ty mówisz, że się nie nadajesz do pieczenia?? Ja bym porwała kilka tych babeczek bez zastanowienia!! Pysznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Asiek - no bo się nie nadaje, przeciez nikt przy zrdowych zmysłach nie robił by babeczek z ciasta na płaskie ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńale pyszne były
Wg mnie to właśnie świadczy o ty ,że się nadajesz!!!!
OdpowiedzUsuńOczywiście, że się nadaje! pyszne były! M.
OdpowiedzUsuńsliczne sa:)
OdpowiedzUsuńCzęstuję się jedną babeczką - wyglądają wspaniale!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
pięknie wyglądają alez narobiłas mi smaku:)))
OdpowiedzUsuń