niedziela, 13 listopada 2011

leniwe z bakaliami

Leniwe to chyba ulubione "kluseczki" Bartka. Tym razem zażyczył sobie wrzucenie rodzynek. Chyba jakby mógł to by wrzucił rodzynki nawet do wątróbki! A jak już rodzynki to wrzuciłam jeszcze morele, żurawinę, śliwki kalifornijskie.

Leniwe z bakaliami
  • 0,5kg białego półtłustego twarogu
  • 2 żółtka
  • 8-10 łyżek mąki
  • garść posiekanych drobno bakalii
  • łyżka masła+troszkę cukru+szczypta cynamonu
Ser rozdrobnić, wbić żółtka i wsypać mąkę, zagniatać aż przestanie się okropnie kleić, ew. można dodać więcej mąki. Dorzucić bakalie i jeszcze raz wyrobić. Ciasto podzielić na kawałki, zrobić wałeczki jak na kopytka i kroić pod skosem na zgrabne kluseczki/pierożki. Gotować w osolonej wrzącej wodzie do wypłynięcia. Tradycyjnie polane roztopionym masełkiem i posypane cukrem.

7 komentarzy:

  1. Fajny pomysł, to mogłoby być danie wigilijne! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś na wigilijne nie wpadłam, ale masz rację :) inne "kluski z makiem" hehe Bartek by się ucieszył :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie leniwe znikają w tempie błyskawicznym, Zuzia uwielbia ale na słono...
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja lubię takie z kapustą kiszoną :)
    Cudne kluseczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też lubię,ale z bakaliami jeszcze nie jadłam :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajny pomysł na inne leniwe, podoba mi się :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bartuś był chyba szczęśliwy? Niektóre znane mi jednostki to najbardziej lubiły leniwe z baru mlecznego...ale praktyka czyni mistrza! M.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz kilka słów po przeczytaniu przepisu.
Nie używaj słów wulgarnych, obraźliwych.
Anonimom dziękuję, jeśli chcesz komentować podpisz się :)
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...