Wczoraj jeszcze w nocy się zmobilizowałam i zrobiłam marynowane bakłażany i cukinię do słoików. Skończyłam dobrze po 1 w nocy ale warto było. Potem wystarczy tylko otworzyć słoik, ugotować makaron, skropić oliwą i obiad gotowy, albo dorzucić suszone pomidory i kuleczki mozzarelli i gotowa przystawka... możliwości jest sporo.
- 2 bakłażany
- 1 cukinia
- 8-10 ząbków czosnku
- 2 szkl. wody
- 100 ml octu z wina czerwonego
- oliwa
- tymianek/bazylia
- sól
Bakłażany i cukinię smarujemy oliwą/olejem i smażymy najlepiej na patelni grillowej. Odsączamy na ręczniku papierowym.
Układamy ścisło w słoiku przekładając czosnkiem i przesypując tymiankiem lub jak ktoś woli bazylią. Zagotowujemy wodę, zdejmujemy z ognia, dolewamy ocet, solimy i zalewamy bakłażany. Zakręcamy, przechowujemy w chłodnym miejscu 2-3 miesiące.
Układamy ścisło w słoiku przekładając czosnkiem i przesypując tymiankiem lub jak ktoś woli bazylią. Zagotowujemy wodę, zdejmujemy z ognia, dolewamy ocet, solimy i zalewamy bakłażany. Zakręcamy, przechowujemy w chłodnym miejscu 2-3 miesiące.
wzięłam przepis i - ponieważ chwilowo upał zelżał - dzisiaj się też zmobilizuję i zrobię ze dwa słoiczki na spróbowanie. Opis brzmi zachęcająco. M.
OdpowiedzUsuńi ja tez sobie pzretestuję przepis :) Wygląda smakowicie
OdpowiedzUsuń