Tym razem na targu wypatrzyłam śliczne borówki.
Aż grzechem byłoby ich nie kupić.
A że borówki idą u nas w domu, do mięs i wędlin "jak woda", to postanowiłam je również zamknąć w słoiczkach.
Aż grzechem byłoby ich nie kupić.
A że borówki idą u nas w domu, do mięs i wędlin "jak woda", to postanowiłam je również zamknąć w słoiczkach.
Borówki z gruszkami
Proporcje:
1kg borówek + 1/2kg gruszek + 1/4kg cukru (i wielokrotności tego)
Gruszki obieramy kroimy na kawałki i wrzucamy do rondla, podlewamy troszkę wodą, dodajemy cukier i umyte borówki. Gotujemy, aż mocno zgęstnieją. Przekładamy do słoików, zakręcamy i do wystygnięcia stawiamy do góry nogami, można zapasteryzować.1kg borówek + 1/2kg gruszek + 1/4kg cukru (i wielokrotności tego)
Ciekawy przepis, tym bardziej, że tak mało cukru. Bardzo lubię gruszki, zw takim połączeniu jeszcze ich nie jadłam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam gruszki ale na przetwory z nich jeszcze czas :) A borówki z gruszkami pycha :) wiadomo ilość cukru można zwiększyć w zależności od gustu i dojrzałości borówek :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
mam nadzieję na malutki słoiczek.... M.
OdpowiedzUsuńmy tutaj jemy takie cos z miesem w duzych ilosciach :)))...no moze nie borowki z gruszkami ale chyba z jablkami ale ja nie wiem dokladnie ...sama nie umiem robic :)
OdpowiedzUsuń