Moja sałatka imieninowa. Zrobiłam z tego co było w domu, bo ogólnie imieniny raczej sporadycznie są przeze mnie obchodzone, bo trzy dni później mam urodziny, więc zawsze "świętowane" są łącznie.
Sałatka ryżowa z grillowanym kurczakiem- szklanka ryżu
- kostka bulionowa - oliwa z ziołami Knorr
- 2 piersi kurczaka
- sos słodki chilli
- sos chilli tajski
- 3 krążki ananasa z puszki
- 4 połówki brzoskwiń z puszki
- kilka różowych winogron
- 0,5 pomarańczy
- 3 łyżki majonezu
- kilka kropli tabasco
- żółty ser
Ryż wrzucić do rondla i chwilę prażyć, stopniowo zalewać bulionem, aż cały wchłonie i będzie miękki. Odstawić do wystudzenia. Piersi zamarynować w sosie słodkim chilli i chilli tajskim, wrzucić w całości na rozgrzaną patelnię grillową i obsmażyć. Odstawić do wystudzenia. Pokroić owoce w małe kawałki, pomarańcz pozbawić w miarę możliwości białych błonek. Ser pokroić w kostkę. Pierś pokroić na ukośne kawałki. Wymieszać wszystko w misce i doprawić majonezem z dodatkiem tabasco oraz solą i pieprzem.
Sałatka była pyszna, delikatna w smaku a jednak trochę pikantna.
OdpowiedzUsuńI chyba w rzeczywistości wyglądała ładniej niż na zdjęciu...M.
zjadlabym:)
OdpowiedzUsuń