Tak strasznie mnie irytowało to zdjęcie ślimaczków z kurczaka z cukinią, że postanowiłam zrobić je jeszcze raz, nieco zmienić i pokazać jak naprawdę wyglądają. Przy okazji przetestowałam jak wychodzą w piekarniku, bo w domu niestety nie mam grilla, a za robienie go na balkonie sąsiedzi by mnie chyba znielubili.
Ślimaczki z kurczaka- pierś kurczaka
- cukinia
- boczek w plastrach
- świeży tymianek
- sos chilli
- suszone pomidory
Pierś pokrojona w cieniutkie paseczki, lekko rozbita ląduje w marynacie z sosu chilli słodkiego oczywiście. Cukinię należy pokroić w cienkie wstążki - najlepiej obieraczką do warzyw, następnie zblanszować w osolonej wodzie. Układamy roladki: 1. boczek, 2. cukinia, 3. kurczak, 4. tymianek i kawałek suszonego pomidora. Zawijamy, przebijamy szpadką i układamy w naczyniu do zapiekania. Piekłam ok 30 minut w 180 stopniach. Można dłużej jeśli chcemy mocniej przypiec boczek. Smacznego
fajnie wyglądają! grillowane pyszności u mnie też tylko z patelni, uroki mieszkania w bloku :D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście zdjęcie dużo znaczy - pięknie się prezentują te ślimaczki, boczek i cukinia bardzo wyraziste. Suszony pomidor dodał smaczku, co? M.
OdpowiedzUsuńo rany, faktycznie zdjęcie sto razy lepsze. i chyba lepiej oddaje smak i aromat ślimaczków :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
Ślimaczki bardzo mi się podobają, świetna propozycja przekąski na imprezę
OdpowiedzUsuń