Odzyskałam obiektyw i nawet działa, ale straciłam jakoś wenę w kuchni i ogólnie jakoś tak apatycznie a nie apetycznie jest wokoło. Przedstawiam, więc drugą wersję tagliatelle z cukinią.
Tagliatelle z cukinią II- makaron tagliatelle
- cukinia
- garść czarnych oliwek
- 15 pomidorków koktajlowych
- mała cebula
- 2 ząbki czosnku
- świeży tymianek
- oliwa
- sól
1/3 szklanki oliwy rozgrzewam na patelni, wrzucam pokrojoną w drobniutką kosteczkę cebulę i wyciśnięty przez praskę czosnek, całość podduszam. Cukinię należy pokroić na cieniutkie wstążki - za pomocą np obieraczki do warzyw i wrzucić do cebuli. Po mniej więcej 10 minutach dodaję przekrojone na pół pomidorki i oliwki, doprawiam solą i tymiankiem. Makaron gotujemy wg przepisu na opakowaniu, mieszamy z cukinia i zjadamy ze smakiem.
wersja bardziej urozmaicona - i smakowo i kolorystycznie - w porównaniu z poprzednią, "zieloną".
OdpowiedzUsuńByło pysznie? Na pewno!M.
Jak zwykle bardzo apetycznie :) Zjadłbym z chęcią :)
OdpowiedzUsuńProste i smaczne jedzenie - takie lubię
OdpowiedzUsuńWiesz w zeszlym tygodniu robilam podobne danie,ja podalam je z makaronem ziti.
OdpowiedzUsuń