Jesień póki co jest piękna, ciepła i złota, dlatego sezon grillowy trwa w najlepsze. Zmieniają się tylko trochę składniki i dodatki na bardziej sezonowe.
Szaszłyki z kurczaka ze śliwkami- 2 podwójne piersi kurczaka
- ok 20 śliwek węgierek
- 10 plastrów boczku
- 4 łyżki sosu sojowego
- 2 łyżki musztardy
- sok z 0,5 cytryny
- 1/4 łyżeczki imbiru
- 1/4 łyżeczki mielonego czarnego pieprzu
- 2 łyżki oleju/oliwy
Pierś oczyścić i pokroić w kostkę ok 3x3 cm. Wymieszać sos sojowy, musztardę, olej, sok z cytryny, imbir i pieprz i zamarynować mięso na około 2-3h. Śliwki wypestkować, ale nie rozdzielać ich do końca. Plastry boczku przekroić na pół, w każdy kawałek zawinąć śliwkę. Nadziewać na zwilżone wodą patyczki naprzemiennie kurczaka i owinięte boczkiem śliwki. Grillujemy aż się zarumieni. Można oczywiście również na patelni grillowej lub w piekarniku. Pyszne są!
W drugiej wersji zamiast śliwek dodałam dynię
Bardzo pięknie te szaszłyki wyglądają i są bardzo aromatyczne - śliwki dodają fajnego smaczku.
OdpowiedzUsuńA dynia to nowość w szaszłykach - pyszna jest! M.
A u Oli, jak zwykle pyszności lepsze niż u mamy! ;) Dynię koniecznie wypróbuję w szaszłykach! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają kusząco:) fajne połączenie
OdpowiedzUsuń