Jak już pewnie zauważyliście w naszym domu z mięs króluje niepodzielnie drób. Wymyślam różne sposoby jego przygotowania i podania, żeby nie było nudno i monotonnie. Grilluję, faszeruję, zapiekam, duszę, smażę, wszystko po to żeby było inaczej niż zwykły kotlet a'la schabowy. W dużej mierze czerpię inspirację "z głowy" ale tez z książek kucharskich, internetu, zawsze coś zmieniam, odejmuje lub dodaje od siebie. Ten pomysł podsunął mi Michał, znalazł go na portalu z pierwszego tłoczenia (andzia-35), przepis zmodyfikowałam po swojemu i teraz wam przedstawiam.
Racuszki z kurczaka (porcja na 2 osoby)
- 2 piersi z kurczaka
- 3 jajka
- 4 łyżki mąki ziemniaczanej
- 3-4 łyżki majonezu
- 1 łyżka keczupu
- 1 łyżka słodkiego sosu chilli
- sól, pieprz (ew. inne przyprawy wg uznania)
u mnie też króluje drób, jest szybki i łatwy do przygotowania, niedrogi (co też dla mnie ważne). I ja też wymyślam różne wariacje na jego temat. Racuszki takie bardzo lubię. Twoje wyszły genialnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com
mama mojego O. smaży takie same!
OdpowiedzUsuńsą przepyszne.
ale śmiesznie - faktycznie u mnie dzisiaj też racuszki kurczakowe! jakbyśmy się umówiły :-)
OdpowiedzUsuńsmacznapyza.blogspot.com
Smakowicie!
OdpowiedzUsuńsmakowite sa te racuszki:)
OdpowiedzUsuńCzego to nie wymyślisz z kurczaka! Wyglądają na przepyszne, prosta robota - fajnie.M.
OdpowiedzUsuń