piątek, 30 września 2011

grillowany ser brie

Moja Mama i Michał uwielbiają sery pleśniowe prawie w każdej postaci. Żeby sprawić im przyjemność kupiłam mini serki turek - brie. W pudełeczku jest 5 małych trójkącików, każdy zapakowany osobno i posiadający biała skórkę. Idealne do obróbki termicznej.
Zostały podane jako przekąska z grilla ze śliwkami węgierkami. Można oczywiście to samo zrobić na patelni grillowej. Serek zrobił się idealnie miękki i ciągnący, a dzięki skórce nie rozpadł się. Śliwki nabrały aromatu i lekko puściły sok.


3 komentarze:

  1. Ooo nie!! Ja też uwielbiam 'śmierdzioszki'! Taki grillowany serek to cud miód:) ale bym zjadła!
    Nie widziałam u siebie takich malutkich:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszne były!!! Teraz na czasie śliwki, ale można spróbować z innymi dodatkami, a na talerzu - np. z żurawiną? M.

    OdpowiedzUsuń
  3. za pleśniakami nie przepadam, ale grillowany brie czy niezbyt dojrzały camembert chętnie zjem :-)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz kilka słów po przeczytaniu przepisu.
Nie używaj słów wulgarnych, obraźliwych.
Anonimom dziękuję, jeśli chcesz komentować podpisz się :)
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...