Troszkę inna od poprzedniej pasta jajeczna do nadziania połówek białek albo do zjedzenia na świeżym chlebku.
Pasta jajeczna z parmezanem
- 5 jajek
- 1 łyżka majonezu
- 1 łyżeczka parmezanu
- 1 łyżka kiełków rzodkiewki
- świeżo mielony kolorowy pieprz
Jajka ugotować na twardo. Delikatnie przekroić na pół i wyjąć żółtka. Do żółtek dołożyć majonez, parmezan i kiełki, wymieszać na gładką masę i doprawić świeżo zmielonym kolorowym pieprzem. Pastę nałożyłam do pustych białek i na wierzchu dorzuciłam jeszcze trochę kiełków.
A z parmezanem to ja jeszcze nie jadłam. Z chęcią przetestuję:)
OdpowiedzUsuńWiosną pachnie :-)
OdpowiedzUsuńMusi byc pyszna, jak wszystko, co z parmezanem :)
OdpowiedzUsuńbardzo wykwintna ;]
OdpowiedzUsuńmmm.. Wielkanoc coraz bliżej!
Wiosna, wiosna, ach to TY! Jajecznie - bajecznie. M.
OdpowiedzUsuń