W niedzielę Bartuś przybiegł do nas o 7 rano i wołał... placuszki, placuszki i kakao! Chciał to miał :)
Limonkowe placuszki z mascarpone- 250g serka mascarpone
- 100g mąki pszennej
- 125ml mleka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 łyżka cukru
- 2 jajka (oddzielnie żółtka i białka)
- 2 łyżki oleju z orzeszków ziemnych
- sok z pół limonki
W misce rozmieszać serek z mlekiem i żółtkami. Dodać mąkę, proszek do pieczenia i sól. Delikatnie mieszać na puszystą masę. Na koniec dodać pianę ubitą z białek i sok z limonki. Smażyć na suchej patelni po minucie z każdej strony. Podałam z łyżką słodkiej śmietanki i borówkami amerykańskimi.
Bardzo lubię takie serowe placuszki, do kawy na śniadanie najlepsze:)
OdpowiedzUsuńpyszne śniadanko :)
OdpowiedzUsuńPozazdrościć Bartusiowi....takie pyszne placuszki...M.
OdpowiedzUsuńsmakowicie i tak wiosennie trochę:)
OdpowiedzUsuńMuszę dorwać ten ser. :D
OdpowiedzUsuń