Dyniowo-tymiankowe supełki
- 1/2 szklanki musu z dyni
- 7g suchych drożdży
- 2 łyżki stopionego masła
- 3/4 łyżeczki soli
- 1 płaska łyżeczka cukru
- 1 żółtko
- 2,5 szklanki mąki
- 1/2 szklanki ciepłego mleka
- 2 łyżeczki świeżego posiekanego tymianku
Najpierw robimy mus z dyni. Czyli kawałek dyni (myślę że ok 200g wystarczy) obieramy i kroimy na
dosyć małe kawałki, wrzucamy do rondelka, wlewamy 3-4 łyżki wody i
dusimy aż całkiem się rozpadnie. W misce łączymy składniki suche -
drożdże, sól i cukier, a w drugiej mleko, mus z dyni, masło i żółtko, tymianek.
Łączymy mokre z suchymi za pomocą trzepaczki a następnie dodajemy
stopniowo mąkę i zagniatamy elastyczne ciasto. odstawiamy do wyrośnięcia
na około godzinkę. Następnie dzielimy ciasto na części -mi wychodzi średnio 8 bułeczek. Postępujemy tak jak w przypadku bułeczek czosnkowych -
robimy wałeczek, na środku zawiązujemy supełek i wtykamy końce jeden na
górze, drugi na dole - instrukcja tutaj. Zostawiamy bułeczki do wyrośnięcia na 20 minut i pieczemy 20 minut w 180 stopniach.
Mniam, zjadłabym taką :)
OdpowiedzUsuńMuszą być niezwykle chrupiące i aromatyczne; ślicznie zaplecione! :)
OdpowiedzUsuńDynia i tymianek zamknięte w ciepłych bułkach- to musi być dobre:) U nas właśnie rosną bagietki z rozmarynem na wieczór serowy. Następnym razem chętnie przygotuje Twoje bułki.
OdpowiedzUsuńKrysia BloodyGoodFood
Fantastyczny pomysł z zaplataniem :)
OdpowiedzUsuńŻeby tak ktoś mi upiekł takie bułeczki.... M.
OdpowiedzUsuń